Sposób przygotowania:
Pomidorowy Jaś
Fasolę, jeśli jest zeszłoroczna i sucha, zalewamy zimną wodą i odstawiamy, aby napęczniała, na całą noc. Teraz, w sezonie, kiedy jest świeża, nie musimy tego robić, wystarczy po prostu zalać wodą i od razu gotować, dodając tylko liście laurowe. Gotujemy ją aż będzie prawie miękka. Kiedy fasola się gotuje sparzamy pomidory, obieramy je ze skórki i kroimy w kostkę. Na patelni rozgrzewamy olej i podsmażamy pokrojoną w kostkę kiełbasę i boczek, kiedy się zrumienią dodajemy pokrojoną w kostkę cebulę, podsmażamy i przekładamy zawartość patelni do podgotowanej fasoli. Dodajemy posiekany drobno czosnek, pomidory i zioła. Dusimy aż fasola będzie miękka. Doprawiamy koncentratem pomidorowym, solą i pieprzem. Fasolę soli się dopiero pod koniec przygotowywania potrawy, ponieważ skórka okrywająca ziarno nie mięknie w kontakcie ze słonym. Ja nie zagęszczam sosu mąką, ale jeśli ktoś lubi bardzo gęsto...
Alita
Paola
Skutkiem tego fasola trzeba było namoczyć, a zamiast pomidorów użyć półlitrowy, zagęszczony sos pomidorowy i pół puszki włoskich pomidorów pelati (2 spore pomidory bez skórki). Ładnie wszystko odparowało. Pięknie się zagęściło, więc nie potrzeba było mąki.
Ale i tak najlepszy był aromat podanych w przepisie przypraw, przenikający całe danie. Taka trochę śródziemnomorska fasolka swojska ;)
Pyzo, piątka za przepis !
Pyza