Schab z bambusem i płatkami papryki

Schab opłukałam, osuszyłam papierowym ręcznikiem kuchennym i pokroiłam najpierw w plastry, a następnie w paseczki o grubości około 1 cm. Przełożyłam do miseczki, dodałam sos sojowy, ocet ryżowy, słodką paprykę w proszku, pieprz i odrobinę soli. Dobrze wymieszałam i odstawiłam do lodówki na godzinę. W międzyczasie cebulę obrałam i pokroiłam w półplastry, marchewkę obrałam, opłukałam i pokroiłam obieraczką w długie cienkie plastry. Krążki ananasa pokroiłam w mniejsze kawałki. Pędy bambusa osączyłam z zalewy. Kiedy mięso się zamarynowało, obsmażyłam je na patelni na 1 łyżce oleju, przełożyłam do rondla. Na patelnię wylałam drugą łyżkę oleju, zeszkliłam cebulę i przełożyłam ją do mięsa. Na trzeciej łyżce oleju lekko obsmażyłam marchew i również przełożyłam ją do mięsa. Na patelnię wylałam szklankę wody, dobrze wymyłam nią resztki ze smażenia mięsa i warzyw, i przelałam ją do rondla. Do mięsa dołożyłam paprykę w płatkach, kukurydzę, bambusa, ananasa i syrop. Doprawiłam do smaku solą i pieprzem. Rondel przykryłam i dusiłam na małym ogniu ok. 25-30 minut. Kiedy mięso było wystarczająco miękkie dolałam do niego sok pomidorowy. Mąkę ziemniaczaną rozprowadziłam niewielką ilością zimnej wody, wlałam do sosu i pogotowałam jeszcze chwilę, aby sos się zagęścił. Danie podałam z ryżem „Tre colori” Podravki.