Sposób przygotowania:
Sernik mokka z brzoskwiniami
CIASTO: masło rozpuściłam w rondelku i podgrzałam aby było ciepłe. Wsypałam cappuccino, wymieszałam i odstawiłam do przestudzenia. Mąkę, kakao i proszek do pieczenia przesiałam do miski, dodałam cukier, szczyptę soli i wymieszałam. Do sypkich składników wbiłam całe jajko i wlałam przestudzone masło. Najpierw wymieszałam łyżką, potem dłonią szybko zagniotłam ciasto, uformowałam je w wałek, zawinęłam folią kanapkową i włożyłam do zamrażalnika na 30 minut. MASA SEROWA: dno tortownicy wyłożyłam papierem do pieczenia, a boki wysmarowałam masłem. Połówki brzoskwiń osączyłam z syropu i każdą z nich pokroiłam na 4 części. Jajka wybiłam oddzielając żółtka od białek. Miękkie masło utarłam z cukrem na biało, nie przestając ucierać dodawałam po jednym żółtku, a następnie po łyżce sera. Do utartej masy wsypałam obie mąki i proszek do pieczenia, ponownie zmiksowałam. Białka ubiłam ze szczyptą soli na sztywną pianę. Delikatnie, przy pomocy łyżki połączyłam ją z masą serową. Piekarnik rozgrzałam do temperatury 155 stopni z termo obiegiem (175 stopni bez termo obiegu). Na dno tortownicy starłam na tarce o dużych oczkach 2/3 ciasta, rozgarnęłam je na równą warstwę. Na to wyłożyłam masę serową i lekko powciskałam w nią kawałki brzoskwiń. Na wierzchu rozkruszyłam palcami pozostałe ciasto. Tortownicę wstawiłam do piekarnika i piekłam przez 70 minut. Po tym czasie piekarnik wyłączyłam i leciutko uchyliłam drzwiczki, pozostawiając w nim ciasto, dopóki piekarnik całkiem nie wystygł. Sernik planowałam wyjąć z tortownicy dopiero kiedy będzie całkowicie zimny, ale nie udało mi się go uchronić przed mężem, co niestety widać na zdjęciu…
gosia56
edytaha
Nadal jest pyszny Gosiu, chłodzi się w lodówce. Będzie na jutro do porannej kawy :)
bajtek
edytaha
Dziękuję :) Mam nadzieję, że Ci posmakuje, bo jest naprawdę świetny :)
marietta
edytaha
Polecam Marietto, naprawdę fajnie smakuje :)
marietta
zbysiowa
edytaha
No właśnie Madziu - jak Ci się to udało? :)
Masz śliczny awatarek :)