tagiatelle z sosem siematonowo grzybowym

roztopic w garnku dwie łyżki masła z łyzka oliwy (zeby maslo sie nie przypalilo).
wrzucamy posiekana 1 cebulę i ok 5-6 drobno pokrojonych pieczarek. troche posolic, zeby cebula puscila sok.
mieszamy i po ok 3-5minutach zalewamy mlekiem (ok 150ml)
co chwile nalezy mieszac, zeby nic nie przywarlo do dna garnka!
dodajemy pokrojony/pokruszony ser plesniowy/valbon.
kilka kawalków, ay zagescic sos.
ponownie dolewamy mleko, na oko, ok 100ml.
mieszajac dodajemy 2-3lyzki serka almette (jesli jest to gestszy serek do smarowania, nalezy go dodac mniej)
caly czas, co chwile mieszamy nasz sos!
dodajemy pokrojone (wedle uznania drobno lub nie, jednak ja wole wieksze kawalki) grzyby. (jezeli suszone, to przed rozpoczeciem gotowania, zalej je w miseczce wrzatkiem aby rozmiekly)
na koniec mozna dodac troche zoltego sera pokrojonego w drobna kosteczke lub startego na tarce, ale nie ejst to konieczne (ja dodalam, poniewaz z siostra bardzo lubimy zolty ser:))
dodac sol i pieprz wg wlasnego smaku

odcedzone kluski wrzucamy do garnka i mieszamy z sosem.
posypac wszystko pokrojona/porwana natka pietruszki.

jesli podajesz danie gosiom/rodzinie na talerzach to posyp je dodatkopwo swiezo zmielonym pieprzem, startym parmezanem i natka pietruszki. bedzie ladnie i apetycznie wygladalo :)

smacznego !