Sposób przygotowania:
Ule Karoliny siostry Anastazji
Do rondla przekładamy miód i bakalie, podgrzewamy przez kilka minut na małym ogniu, odstawiamy do ostudzenia. Mąkę przesiewamy na stolnicę, dodajemy pozostałe składniki, zagniatamy ciasto, dzielimy na dwie części. Formę (25x40 cm.) wykładamy papierem do pieczenia, wykładamy rozwałkowaną jedną część ciasta, smarujemy powidłami. Pozostałe ciasto wałkujemy, wycinamy z niego 28 kółek o średnicy 9 cm., na każde kółko nakładamy porcję bakalii, zlepiamy i formujemy w kulką. Układamy na powidłach tworząc 4 rzędy po 6 kulek, wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 180 stopni, pieczemy przez 30 minut.
Z mleka odlewamy szklankę, rozrabiamy w nim budynie i żółtka, pozostałe mleko zagotowujemy z cukrem i cukrem waniliowym, gotujemy budyń, studzimy. Masło ucieramy do białości, dodajemy po łyżce budyniu, na końcu dodajemy kieliszek rumu. Krem wykładamy na ciasto z kulkami. Biszkopty skrapiamy rumem, układamy na kremie.
Wierzch polewamy czekoladą rozpuszczoną ze śmietaną w kąpieli wodnej.
Z mleka odlewamy szklankę, rozrabiamy w nim budynie i żółtka, pozostałe mleko zagotowujemy z cukrem i cukrem waniliowym, gotujemy budyń, studzimy. Masło ucieramy do białości, dodajemy po łyżce budyniu, na końcu dodajemy kieliszek rumu. Krem wykładamy na ciasto z kulkami. Biszkopty skrapiamy rumem, układamy na kremie.
Wierzch polewamy czekoladą rozpuszczoną ze śmietaną w kąpieli wodnej.