Wieprzowina z pieczarkami.

Mięso opłukałam, osuszyłam papierowym ręcznikiem, pokroiłam w kostkę, oprószyłam solą i pieprzem. Cebulę i czosnek obrałam, pokroiłam w drobną kosteczkę. Pieczarki oczyściłam i opłukałam, każdą pokroiłam na około 12 kawałków (nie za drobno). W rondlu rozgrzałam olej, wrzuciłam pokrojone mięso i smażyłam chwilkę. Następnie dodałam posiekaną cebulę i czosnek. Kiedy mięso było zrumienione, a cebula zeszklona, dodałam pokrojone pieczarki. Kiedy pieczarki puściły sok i zmiękły, dolałam wrzącej wody, tak aby całość była zakryta płynem, dodałam sos sojowy, ziele angielskie i liść laurowy, i gotowałam pod przykryciem na małym ogniu. Dwukrotnie uzupełniłam odparowaną wodę. W kubeczku dokładnie roztarłam mąkę z małą ilością zimnej wody, a następnie ze śmietaną, tak aby nie było grudek. Kiedy mięso było wystarczająco miękkie, wlałam do niego, mieszając, roztartą mąkę i majeranek. Pogotowałam chwilę, aby mąka przestała być surowa. Doprawiłam do smaku solą i pieprzem. Podałam z kluskami śląskimi.