Boo

Boo

Kucharz
[Przepisów: 8]

Zapiekanka z fusilli corti

  • 1
  • TRUDNOŚĆ: łatwe
  • CZAS:
         
ocena: 5/5 głosów: 4

Lubię wszelkiego rodzaju makarony, w każdej niemal formie, skusiłam się więc na zapiekankę z makaronem fusilli corti =)

Zapiekanka z fusilli corti

Składniki:

Zapiekanka z fusilli corti

 

  • 1 duża pierś kurczaka - pokrojona w kostkę
  • ok. 7 średniej wielkości pieczarek - pokrojone w plasterki
  • 1 cebula - pokrojona w piórka
  • 2-3 ogórki konserwowe - pokrojone w plasterki
  • ok. 400g makaronu [jeśli ktoś nie przepada za fusilli corti może użyć zwykłe świderki (fusilli)]
  • przecier pomidorowy 160ml
  • pół szklanki mleka
  • śmietana kremówka
  • żółty ser starty na grubych oczkach
  • przyprawa Kebab-Gyros
  • sól
  • pieprz
  • czosnek granulowany
  • słodka papryczka w proszku
  • bazylia [ja użyłam takiej w proszku]
  • oliwa z oliwek / olej

Sposób przygotowania:

Zapiekanka z fusilli corti
Makaron ugotować, odlać i zostawić do ostygnięcia. W międzyczasie na patelni zeszklić cebulkę, którą następnie przełożyć do naczynia żaroodpornego. Na tym samym oleju podsmażyć pokrojone w kostkę piersi kurczaka, które należy posypać przyprawą Kebab-Gyros i dokładnie zamieszać. W trakcie podsmażania odlać tłuszcz. Podsmażone mięso wymieszać w salaterce z pieczarkami i ogórkiem, następnie znajdującą się w naczyniu żaroodpornym cebulkę posypać słodką papryką w proszku. Po czym mieszankę mięsną umieścić w naczyniu żaroodpornym i również posypać słodką papryczką. Odstawić na około godzinę, by smaki się "przeżarły". W tym czasie przygotować sos: śmietanę dokładnie wymieszać z mlekiem i przecierem pomidorowym dodając sól, pieprz, bazylię, czosnek granulowany. Sos rozprowadzić na przygotowanej wcześniej 'zapiekance'. Posypać przyprawą Gyros-Kebab. Do rozgrzanego piekarnika [170 stopni] wkładamy naczynie żaroodporne, na około 25-30 minut. Po wyjęciu z piekarnika posypujemy zapiekankę serem. Można to zrobić przed wrzuceniem zapiekanki do piekarnika, ale ja nie lubię mocno zapieczonego sera. (Osobiście posypuję całość po wyjęciu z piekarnika a później każdy dodaje sobie więcej sera według uznania, zazwyczaj duuużo tego u nas idzie ;-))