plfilipsar

plfilipsar

Kuchcik
[Przepisów: 1]

Książka Kucharska: Kuchnia Ameryki Łacińskiej z produktami Hortex

Argentyńskie krewetki na ostro i słodkie marchwki

  • TRUDNOŚĆ: średnie
  • CZAS:
         
ocena: 4/5 głosów: 1

Wariacja argentyńskich składników, przepuszczona przez pryzmat moich preferencji. Wynikiem tego są krewetki argentyńskie na ostro, podane z sałatką z awokado, świeżych pomidorów i szczypiorku oraz glazurowanymi miodem mini marchewkami Hortex.

Argentyńskie krewetki na ostro i słodkie marchwki Więcej zdjęć (2)

Składniki:

Argentyńskie krewetki na ostro i słodkie marchwki

 

  • GLAZUROWANE MARCHEWKI:
  • 1 opakowanie mini marchewek Hortex
  • 1 łyżka masła klarowanego
  • 2 łyżki białego octu winnego
  • 3 łyżki płynnego miodu
  • sól
  • pieprz

 

  • KREWETKI:
  • 500g krewetek argentyńskich w pancerzykach
  • 75ml białego, wytrawnego wina
  • połówka małej limonki
  • 3 ostre papryczki, w zależności od preferencji ostrości można dać więcej lub mniej
  • 4 średniej wielkości ząbki czosnku
  • 2 łyżki masła
  • szczypta świeżo mielonego pieprzu

 

Sposób przygotowania:

Argentyńskie krewetki na ostro i słodkie marchwki
Zaczynamy od umycia krewetek i dokładnego osuszenia na papierowych ręczniczkach. Następnie przekładamy do miseczki i skrapiamy sokiem z limonki. Teraz sałatka. Pomidory i awokado kroimy w kostkę, siekamy obraną limonkę i szczypiorek . Wszystko przekładamy do miseczki, doprawiamy solą i pieprzem, dolewamy oliwę i mieszamy. Sałatka gotowa, przechodzimy do krewetek. Na patelni podgrzewamy masło. W tym czasie siekamy drobno papryczki oraz czosnek. Składniki wrzucamy na masło. Po chwili dolewamy wino i zmniejszamy ogień. Zostawiamy na małym ogniu na kilka minut, od czasu do czasu mieszając, aby masło przesiąknęło smakiem, a woda z wina odparowała. Teraz czas na marchewki. Rozgrzewamy drugą patelnię z masłem klarowanym i octem. Na rozgrzany tłuszcz wrzucamy marchewki i smażymy na średnim ogniu, aż do zarumienienia. Zanim to nastąpi wrzućmy krewetki na patelnie z czosnkiem i papryczkami. Krewetki smażymy do momentu, w którym wszystkie się zwiną, a pancerzyki nabiorą czerwonawej barwy. W międzyczasie zarumieniły się marchewki, więc teraz czas na doprawienie solą i pieprzem oraz polanie ich miodem. Teraz czekamy już tylko, aż dojdą krewetki, a miód idealnie okryje marchewki. Na talerz nakładamy sałatkę, marcheweczki oraz krewetki i udajemy się w podróż do Argentyny.
Argentyńskie krewetki na ostro i słodkie marchwki
Najważniejsze są składniki