To wkład filtrujący – taka mała oczyszczalnia wody wewnątrz dzbanka. Poznaj tajniki jego działania.
Cała tajemnica tkwi wewnątrz filtra. To tutaj znajduje się starannie dobrane i regularnie kontrolowane złoże filtracyjne. W jego skład wchodzi węgiel aktywowany (activated carbon) oraz żywica jonowymienna (ion exchange resin).
Węgiel aktywowany, czyli stop szkodliwym substancjom i przykrym zapachom
Węgiel jest składnikiem pochodzenia naturalnego. Uzyskuje się go poprzez ogrzanie miazgi drzewnej do temperatury 900°C. Produkt po płukaniu aktywuje się np. parą wodną, dzięki czemu powstaje sieć porów. Dzięki tej mikroporowatej strukturze węgiel ma bardzo rozwiniętą powierzchnię aktywną w stosunku do niewielkiej masy. Przykładowo 1 gram węgla aktywowanego ma całkowitą powierzchnię aktywną od 500 do 2500 m2. To więcej niż zajmuje 13 boisk do koszykówki!
Porowata struktura węgla sprawia, że działa on jak genialna gąbka. Doskonale adsorbuje wiele związków chemicznych, które przepływają wraz z wodą przez rury. W praktyce oznacza to, że zawarte w niej szkodliwe substancje, po zetknięciu się z węglem aktywowanym, zostają trwale przyłączone do jego powierzchni. Podczas procesu filtracji woda, przepływając przez złoże filtracyjne, zostaje pozbawiona sporej części tablicy Mendelejewa: szkodliwych dla zdrowia substancji, takich jak chlor i metale ciężkie (ołów, kadm, miedź, nikiel, rtęć), jak również niektórych pestycydów (substancji występujących w środkach ochrony roślin), związków organicznych (np. fenoli) czy polichlorku winylu używanego m.in. do produkcji rur PCW. Eliminacja wszystkich tych zanieczyszczeń następuje właśnie poprzez powierzchniowe wiązanie ich cząsteczek z cząsteczkami ciała stałego, czyli węgla.
Dzięki takim właściwościom węgiel aktywowany ma szerokie zastosowanie w wielu branżach. Wykorzystuje się go m.in. w przemyśle spożywczym, farmaceutycznym (adsorbuje trucizny w przewodzie pokarmowym, przez co zapobiega ich wchłanianiu) i urządzeniach gospodarstwa domowego. W tym ostatnim przypadku węgiel aktywowany ma za zadanie pochłanianie przykrych zapachów. Stosowany jest zatem w pochłaniaczach zapachów w lodówkach czy okapach kuchennych. Również podczas procesu filtracji wody, dzięki wyeliminowaniu szkodliwych substancji, usuwany zostaje przykry zapach przez nie powodowany.
Żywica jonowymienna, czyli koniec z kamieniem Drugim składnikiem biorącym udział w filtrowaniu wody systemem dzbankowym jest żywica jonowymienna. Dzięki niej woda, którą uzyskujemy w procesie filtrowania, jest miękka. Podobnie jak węgiel aktywowany ma porowatą strukturę. Jest ona produktem syntetycznym, której działanie w wielkim skrócie polega na wymianie jonów „złych“ na dobre. Pracuje jak bezwzględny selekcjoner: wychwytuje z wody jony soli wapnia i magnezu, a na ich miejsce wprowadza inne. Dlaczego właśnie sole wapnia i magnezu? To one są bowiem przyczyną gromadzenia się na elementach grzejnych zmory czajników i innych urządzeń AGD: uciążliwego osadu mineralnego, czyli tzw. kamienia kotłowego.
Cały proces chemiczny zmiękczania wody przez żywicę jonowymienną jest dość skomplikowany. Jego dokładny opis wymagałby użycia wielu fachowych sformułowań z dziedziny chemii. Po raz pierwszy zmiękczenie wody przy użyciu żywicy jonowymiennej miało miejsce ponad sto lat temu (dokonał tego w 1905 roku R. Gans). Warto nadmienić, że żywice jonowymienne mają wielkie zasługi nie tylko w uzdatnianiu wody pitnej, ale również… w zmniejszaniu poziomu cholesterolu. Od lat stosowane są bowiem w leczeniu hipercholesterolemii.
Nie wszystkie żywice jonowymienne są sobie równe. Niektóre podczas procesu usuwania twardości wody powodują niepożądane obniżenie jej pH, przez co woda staje się kwaśna. Dlatego przy wyborze dzbankowych systemów filtrujących należy zwracać na to uwagę.
DAFI, czyli zdrowy wybór
Systemy filtrujące DAFI nie powodują zakwaszenia wody. Użyta w nich najwyższej jakości żywica jonowymienna zapewnia pozostawanie odczynu wody na właściwym poziomie (norma 6,5-9,5). Gwarancja bezpieczeństwa podczas użytkowania potwierdzona jest atestami PZH i regularnymi badaniami laboratoryjnymi.
Proces produkcyjny wkładów filtrujących DAFI odbywa się w sterylnych warunkach. Dodatkowo wkład przed zapakowaniem poddany jest sterylizacji parą wodną. Impregnacja węgla aktywowanego srebrem zabezpiecza wnętrze filtra przed rozwojem drobnoustrojów przez cały miesiąc.
Woda uzdatniana systemem DAFI poddawana jest też filtracji mechanicznej na specjalnej włókninie. Zatrzymywane są na tym etapie zanieczyszczenia takie jak piasek czy rdza, będąca zanieczyszczeniem wtórnym wypłukiwanymi z instalacji stalowych podczas transportu wody rurami.
Materiały, z których wykonany jest dzbanek, mają wszystkie niezbędne atesty (PZH, LGA oraz Pozytywną Opinie Instytutu Matki i Dziecka) dopuszczające do kontaktu z żywnością. Wkład filtrujący i dzbanek tworzą integralną całość. Wkład należy umieścić w specjalnym otworze znajdującym się lejku dzbanka, nalać wodę i odczekać kilka chwil, aż przepłynie przez filtr i zgromadzi się w dzbanku. I pić – na zdrowie!
Cała tajemnica tkwi wewnątrz filtra. To tutaj znajduje się starannie dobrane i regularnie kontrolowane złoże filtracyjne. W jego skład wchodzi węgiel aktywowany (activated carbon) oraz żywica jonowymienna (ion exchange resin).
Węgiel aktywowany, czyli stop szkodliwym substancjom i przykrym zapachom
Węgiel jest składnikiem pochodzenia naturalnego. Uzyskuje się go poprzez ogrzanie miazgi drzewnej do temperatury 900°C. Produkt po płukaniu aktywuje się np. parą wodną, dzięki czemu powstaje sieć porów. Dzięki tej mikroporowatej strukturze węgiel ma bardzo rozwiniętą powierzchnię aktywną w stosunku do niewielkiej masy. Przykładowo 1 gram węgla aktywowanego ma całkowitą powierzchnię aktywną od 500 do 2500 m2. To więcej niż zajmuje 13 boisk do koszykówki!
Porowata struktura węgla sprawia, że działa on jak genialna gąbka. Doskonale adsorbuje wiele związków chemicznych, które przepływają wraz z wodą przez rury. W praktyce oznacza to, że zawarte w niej szkodliwe substancje, po zetknięciu się z węglem aktywowanym, zostają trwale przyłączone do jego powierzchni. Podczas procesu filtracji woda, przepływając przez złoże filtracyjne, zostaje pozbawiona sporej części tablicy Mendelejewa: szkodliwych dla zdrowia substancji, takich jak chlor i metale ciężkie (ołów, kadm, miedź, nikiel, rtęć), jak również niektórych pestycydów (substancji występujących w środkach ochrony roślin), związków organicznych (np. fenoli) czy polichlorku winylu używanego m.in. do produkcji rur PCW. Eliminacja wszystkich tych zanieczyszczeń następuje właśnie poprzez powierzchniowe wiązanie ich cząsteczek z cząsteczkami ciała stałego, czyli węgla.
Dzięki takim właściwościom węgiel aktywowany ma szerokie zastosowanie w wielu branżach. Wykorzystuje się go m.in. w przemyśle spożywczym, farmaceutycznym (adsorbuje trucizny w przewodzie pokarmowym, przez co zapobiega ich wchłanianiu) i urządzeniach gospodarstwa domowego. W tym ostatnim przypadku węgiel aktywowany ma za zadanie pochłanianie przykrych zapachów. Stosowany jest zatem w pochłaniaczach zapachów w lodówkach czy okapach kuchennych. Również podczas procesu filtracji wody, dzięki wyeliminowaniu szkodliwych substancji, usuwany zostaje przykry zapach przez nie powodowany.
Żywica jonowymienna, czyli koniec z kamieniem Drugim składnikiem biorącym udział w filtrowaniu wody systemem dzbankowym jest żywica jonowymienna. Dzięki niej woda, którą uzyskujemy w procesie filtrowania, jest miękka. Podobnie jak węgiel aktywowany ma porowatą strukturę. Jest ona produktem syntetycznym, której działanie w wielkim skrócie polega na wymianie jonów „złych“ na dobre. Pracuje jak bezwzględny selekcjoner: wychwytuje z wody jony soli wapnia i magnezu, a na ich miejsce wprowadza inne. Dlaczego właśnie sole wapnia i magnezu? To one są bowiem przyczyną gromadzenia się na elementach grzejnych zmory czajników i innych urządzeń AGD: uciążliwego osadu mineralnego, czyli tzw. kamienia kotłowego.
Cały proces chemiczny zmiękczania wody przez żywicę jonowymienną jest dość skomplikowany. Jego dokładny opis wymagałby użycia wielu fachowych sformułowań z dziedziny chemii. Po raz pierwszy zmiękczenie wody przy użyciu żywicy jonowymiennej miało miejsce ponad sto lat temu (dokonał tego w 1905 roku R. Gans). Warto nadmienić, że żywice jonowymienne mają wielkie zasługi nie tylko w uzdatnianiu wody pitnej, ale również… w zmniejszaniu poziomu cholesterolu. Od lat stosowane są bowiem w leczeniu hipercholesterolemii.
Nie wszystkie żywice jonowymienne są sobie równe. Niektóre podczas procesu usuwania twardości wody powodują niepożądane obniżenie jej pH, przez co woda staje się kwaśna. Dlatego przy wyborze dzbankowych systemów filtrujących należy zwracać na to uwagę.
DAFI, czyli zdrowy wybór
Systemy filtrujące DAFI nie powodują zakwaszenia wody. Użyta w nich najwyższej jakości żywica jonowymienna zapewnia pozostawanie odczynu wody na właściwym poziomie (norma 6,5-9,5). Gwarancja bezpieczeństwa podczas użytkowania potwierdzona jest atestami PZH i regularnymi badaniami laboratoryjnymi.
Proces produkcyjny wkładów filtrujących DAFI odbywa się w sterylnych warunkach. Dodatkowo wkład przed zapakowaniem poddany jest sterylizacji parą wodną. Impregnacja węgla aktywowanego srebrem zabezpiecza wnętrze filtra przed rozwojem drobnoustrojów przez cały miesiąc.
Woda uzdatniana systemem DAFI poddawana jest też filtracji mechanicznej na specjalnej włókninie. Zatrzymywane są na tym etapie zanieczyszczenia takie jak piasek czy rdza, będąca zanieczyszczeniem wtórnym wypłukiwanymi z instalacji stalowych podczas transportu wody rurami.
Materiały, z których wykonany jest dzbanek, mają wszystkie niezbędne atesty (PZH, LGA oraz Pozytywną Opinie Instytutu Matki i Dziecka) dopuszczające do kontaktu z żywnością. Wkład filtrujący i dzbanek tworzą integralną całość. Wkład należy umieścić w specjalnym otworze znajdującym się lejku dzbanka, nalać wodę i odczekać kilka chwil, aż przepłynie przez filtr i zgromadzi się w dzbanku. I pić – na zdrowie!