Idzie niedźwiedź przez las, miał ochotę kogoś zbić. Zauważył zajączka, a że musiał mieć jakiś powód mówi: - Zajączek, ty znowu chodzisz bez czapki - i bach zajączka w zęby. Nie minęło 10 minut, a miś znowu miał ochotę kogoś zbić. Zauważył lisa i mówi:
- Chodź no tu lis, muszę cię zlać.
- Ale czemu akurat mnie? Nabij zajączka.
- Zajączek już.
- Mam pomysł - mówi lis - powiedz, że chcesz fajkę. Jak ci da z filtrem to powiesz, że chciałeś bez filtra i wtedy dasz mu w zęby, a jeśli da ci bez filtra to powiedz, że chciałeś z filtrem i też dasz mu w zęby.
Niedźwiedź poszedł do zajączka i mówi:
- Masz fajkę?
- Z filtrem czy bez?
- A ty, czemu bez czapki!