Sposób przygotowania:
Piernikowe śnieżynki
Masło, miód i cukier umieścić w garnuszku i rozpuścić na małym ogniu. Kiedy przestygnie dodać rozmącone jajka i zmiksować. Sodę rozpuścić w zimnym mleku i wlać do masy razem z mąkę i przyprawą do piernika. Wszystko połączyć. Ciasto będzie bardzo gęste i kleiste, dlatego należy użyć do tego mocnego robota lub dokładnie wymieszać drewnianą łyżką. Takie ciasto przełożyć do szklanej lub kamionkowej miski, przykryć folią spożywczą z dziurkami i wstawić do lodówki na okres 4-6tygodni. Powidło podgrzać w garnku i dodać połamaną czekoladę. Podgrzewać, aż się rozpuści. Ja dodatkowo powidła zmiksowałam i przetarłam przez sitko. Odstawić do całkowitego wystudzenia. Ciasto wyjąć z lodówki i podsypując mąką rozwałkować na grubość 3-4mm. Wyciąć kółka o średnicy ok 4cm. Na kółko nałożyć powidło śliwkowe i przykryć drugim kółkiem lekko dociskając. Foremką wycinać pierniczki tak, aby nadzienie było w samym środku. Pozostałe ciasto również rozwałkować. Pierniczki przed pieczeniem schłodzić. Piec w 180*C przez 8-10min. Po wystudzeniu włożyć do szczelnie zamkniętego pojemnika. Po paru dniach zmiękną. Czekoladę gorzką rozpuścić z masłem. Na każdy pierniczek nakładać na środek trochę czekolady i przykrywać kawałkiem foli spożywczej. Rozprowadzić przez folię czekoladę, formując nierówności. Odstawić do całkowitego wystudzenia (można włożyć na chwilę do lodówki) Kiedy czekolada zastygnie, zdjąć ostrożnie folię. Białą czekoladę rozpuścić i przełożyć do rożka zrobionego z papieru do pieczenia lub do foliowego woreczka. Odciąć czubek. Na pierniczku zaczynając od środka zrobić ślimaczka, a na brzegach coś w rodzaju płatków kwiatka. Za pomocą wykałaczki przecinać ślimaczka od zewnątrz ku środkowi. Odstawić do zastygnięcia. Smacznego!