Sposób przygotowania:
Wariacja z cukinią w roli głównej
Obrane ziemniaki krótko gotujemy (2-3 min. od zawrzenia wody), odcedzamy i zostawiamy do ostudzenia. Gdy ostygną trzeba będzie pokroić je w plastry średniej grubości. Gotujemy również pozbawioną włókien i pokrojoną w 3-4 cm kawałki fasolkę szparagową, tak by była na pół miękka. Odcedzamy. Krótko obgotowujemy różyczki brokułu (2-3 min. od zawrzenia wody) i odcedzamy go. Wszystkie wyżej wymienione warzywka gotujemy w wodzie lekko osolonej.
Następnie, na rozgrzanej patelni, dusimy krótko (2-3 min.), w niewielkiej ilości oleju, pozostałe warzywa z wyjątkiem kapusty: cebulę (skrojoną w kostkę) z marchewką rozdrobnioną na tarce o dużych oczkach, następnie cukinię w skórce, pokrojoną w plastry. Oddzielnie lekko obsmażamy pokrojone w niewielkie kawałki plastry boczku.
Tak przygotowane składniki układamy warstwowo w lekko wysmarowanym masełkiem lub oliwą naczyniu żaroodpornym: na dnie układamy połowę ziemniaków, następnie marchewkę z cebulą, kapustę, boczek, fasolkę, brokuł, cukinię i ponownie pozostałe ziemniaki. Całość zalewamy bulionem z dodatkiem keczupu i kilku ziaren pieprzu, ziela angielskiego, listka laurowego, odrobiny cukru (przed zalaniem warzyw, warto spróbować smaku bulionu, by go dostosować do własnych upodobań).
Ostatnia czynność to zapiekanie: przebiega w temperaturze 180-200 stopni C – zapiekam pod przykrywką ok. 35-40 min., po czym wrzucam Mozarellę na wierzch potrawy i zapiekam ją dalej przez następne 10 min. Ostatnie 5 min zapiekania to seans bez przykrywki – tak dla złapania naturalnej, lekko złocistej opalenizny :)
Przed podaniem można lekko posypać świeżym koperkiem lub natką pietruszki, jeśli lubimy.
Następnie, na rozgrzanej patelni, dusimy krótko (2-3 min.), w niewielkiej ilości oleju, pozostałe warzywa z wyjątkiem kapusty: cebulę (skrojoną w kostkę) z marchewką rozdrobnioną na tarce o dużych oczkach, następnie cukinię w skórce, pokrojoną w plastry. Oddzielnie lekko obsmażamy pokrojone w niewielkie kawałki plastry boczku.
Tak przygotowane składniki układamy warstwowo w lekko wysmarowanym masełkiem lub oliwą naczyniu żaroodpornym: na dnie układamy połowę ziemniaków, następnie marchewkę z cebulą, kapustę, boczek, fasolkę, brokuł, cukinię i ponownie pozostałe ziemniaki. Całość zalewamy bulionem z dodatkiem keczupu i kilku ziaren pieprzu, ziela angielskiego, listka laurowego, odrobiny cukru (przed zalaniem warzyw, warto spróbować smaku bulionu, by go dostosować do własnych upodobań).
Ostatnia czynność to zapiekanie: przebiega w temperaturze 180-200 stopni C – zapiekam pod przykrywką ok. 35-40 min., po czym wrzucam Mozarellę na wierzch potrawy i zapiekam ją dalej przez następne 10 min. Ostatnie 5 min zapiekania to seans bez przykrywki – tak dla złapania naturalnej, lekko złocistej opalenizny :)
Przed podaniem można lekko posypać świeżym koperkiem lub natką pietruszki, jeśli lubimy.