Weselne dzwony zagrały
i ryż opadł na wasze ramiona.
Weselni goście zaśpiewali
“Gorzko” i “Sto lat”, a dzisiaj
pusto, dzisiaj cicho, jakby od nowa.
I dopiero teraz usłyszycie serca –
to miłości waszej najwierniejsza mowa.
Złote obrączki na palcach
potwierdzają przysięgi
słowa. Nie dla rodziny,
sąsiadów, dzieci, znajomych,
ale dla was, to cicha umowa.
Umowa abstrakcja,
bo z wiatrem uleci, umowa chwila -
do obejrzenia na kasecie.
A ja Wam życzę
w zwątpienia chwili
byście swoje serca dla siebie
otworzyli.
i ryż opadł na wasze ramiona.
Weselni goście zaśpiewali
“Gorzko” i “Sto lat”, a dzisiaj
pusto, dzisiaj cicho, jakby od nowa.
I dopiero teraz usłyszycie serca –
to miłości waszej najwierniejsza mowa.
Złote obrączki na palcach
potwierdzają przysięgi
słowa. Nie dla rodziny,
sąsiadów, dzieci, znajomych,
ale dla was, to cicha umowa.
Umowa abstrakcja,
bo z wiatrem uleci, umowa chwila -
do obejrzenia na kasecie.
A ja Wam życzę
w zwątpienia chwili
byście swoje serca dla siebie
otworzyli.