Sposób przygotowania:
Żeberka z ,, kurnej chaty" 2
Pokroić żeberka na małe porcje . Zrobić marynatę z miodu, 2 łyżek oleju , musztardy, majeranku, tymianku , powideł z wiśni , wódki i soli . Wetrzeć dobrze marynatę w mięso .Dołożyć do mięsa rozgnieciony jałowiec , rozmaryn , lubczyk i zostawić zakryte w lodówce na 24 godziny. Grzyby namoczyć w pół szklanki letniej wodzie na pół godziny . Rozgrzać w garnku o grubym dnie resztę oleju . Włożyć mięso i obsmażyć na rumiano. Dorzucić rozmaryn ,cebulę pokrojoną w piórka.
Obsmażyć cebulę koło mięsa na złoto. Dołożyć do mięsa z cebulą grzyby razem z wodą w której się moczyły ( jeśli są to całe kapelusze to pokroić w paseczki ), śliwki, morele . Zalać wodą ( 3,5 szklanki razem z wodą od moczenia grzybów ) i doprowadzić do wrzenia ( wcześniej wypłukać wodą pojemnik po marynowaniu mięsa ). Dusić 1,5 godziny na małym gazie ( końcówka przy uchylonej pokrywce ). Doprawić sos do smaku .Zagotować.Podawać z kaszą gryczaną ugotowaną na sypko i ogórkiem kiszonym .
* Gorczycę już wtedy znano , a ucierana pasta z nasion gorczycy , oleju z miodem i octem owocowym i solą od dawna towarzyszyła mięsiwom. Nie wiem czy była stosowana jako przyprawa czy tylko jako dodatek - przyjmuję to ,, na oko ".
** Wszystkie składniki potrawy występowały na naszych terenach od zawsze i były w zasięgu ręki .Suszone owoce ( dzikie lub udomowione), grzyby , zioła , przyprawy z lasu , miód, mięso , olej . Sól była walutą i płacono sola za inne rzeczy w całym kraju.
*** Sos zagęści rozgotowana cebula , śliwki , grzyby i morele.
**** Proponuję przed podaniem wyłowić rozmaryn , ,,kulki" jałowca , lubczyk- wygodniej się potem je. Śliwki i morele kroję i zostawiam w sosie .
Obsmażyć cebulę koło mięsa na złoto. Dołożyć do mięsa z cebulą grzyby razem z wodą w której się moczyły ( jeśli są to całe kapelusze to pokroić w paseczki ), śliwki, morele . Zalać wodą ( 3,5 szklanki razem z wodą od moczenia grzybów ) i doprowadzić do wrzenia ( wcześniej wypłukać wodą pojemnik po marynowaniu mięsa ). Dusić 1,5 godziny na małym gazie ( końcówka przy uchylonej pokrywce ). Doprawić sos do smaku .Zagotować.Podawać z kaszą gryczaną ugotowaną na sypko i ogórkiem kiszonym .
* Gorczycę już wtedy znano , a ucierana pasta z nasion gorczycy , oleju z miodem i octem owocowym i solą od dawna towarzyszyła mięsiwom. Nie wiem czy była stosowana jako przyprawa czy tylko jako dodatek - przyjmuję to ,, na oko ".
** Wszystkie składniki potrawy występowały na naszych terenach od zawsze i były w zasięgu ręki .Suszone owoce ( dzikie lub udomowione), grzyby , zioła , przyprawy z lasu , miód, mięso , olej . Sól była walutą i płacono sola za inne rzeczy w całym kraju.
*** Sos zagęści rozgotowana cebula , śliwki , grzyby i morele.
**** Proponuję przed podaniem wyłowić rozmaryn , ,,kulki" jałowca , lubczyk- wygodniej się potem je. Śliwki i morele kroję i zostawiam w sosie .