Zupa niby cygańska

Żeberka myjemy pod zimną wodą, przekładamy do garnka, zalewamy zimną wodą, dodajemy przyprawy i wstawiamy na ogień. W międzyczasie oczyszczamy ziemniaki, marchewki i pietruszkę i kroimy w kostkę. Po umyciu pod zimną wodą dodajemy warzywa do gotujących się żeberek. Gdy warzywa będą miękkie kroimy cebulkę i podduszamy ją na smalcu. Dodajmy do zupy. Na tym samym smalcu podsmażamy pokrojoną kiełbaskę wcześniej obraną z osłonek. Również dodajemy do zupy. Pomidory zalewamy na około 30 sekund wrzątkiem, zdejmujemy z nich skórkę i wyjmujemy pestki. Miąższ kroimy w kostkę i podsmażamy na patelni. Gdy miąższ się rozpadnie dodajemy keczup i łyżkę śmietany, po dokładnym wymieszaniu tych składników dodajemy zawartość patelni do zupy. Pozostałą śmietanę spieniamy miotełką z gorącą wodą. Zupę doprawiamy do smaku, wyłączamy ogień, gdy się zagotuje. Po zdjęciu z ognia dodajemy śmietanę.



Przepis rzucił mi się w oczy w "Kuchni Polskiej", zmodyfikowałam go jednak wyrzucając ze składników paprykę i zmieniając proporcje.