Kilimandżaro wg Mychy

Upieczony biszkopt przekrawam wzdłuż na pół. Masa jabłkowa: Jabłka obieram ze skórki, następnie ścieram na tarce na dużych oczkach. Masło umieszczam w rondlu, rozpuszczam na niewielkim ogniu, dodaję starte jabłka i mieszam. Po czym smażę kilka minut, wsypuję do jabłkowego musu suche galaretki, mieszam i smażę jeszcze 2 minuty. Pozostawiam do ostudzenia. Masa budyniowa: Szklankę mleka odlewam do miseczki, wsypuję do mleka mąkę i dodaję dwa żółtka - mieszam dokładnie. Resztę mleka doprowadzam do zagotowania z cukrem. Na wrzące mleko wlewam mieszankę budyniową, mieszam cały czas gotując budyń na niewielkim ogniu. Pozostawiam do ostudzenia. Miękkie masło ucieram, stopniowo dodaję po łyżce ostudzony budyń, dokładnie ucieram na puszysty krem. Polewa czekoladowa: Żelatynę zalewam niewielką ilością zimnej wody. Pozostałe składniki polewy umieszczam w garnuszku i doprowadzam do zagotowania. Gdy żelatyna napęcznieje ogrzewam ją w tej samej wodzie aż się całkiem rozpuści. Rozpuszczoną żelatynę dodaję do garnuszka z masą i dokładnie mieszam. Przełożenie ciasta: Zaczynając od dołu kładę ciasto ciemne, na to masa jabłkowa, potem masa budyniowa, znowu ciasto ciemne, polewam polewą czekoladową. Wierzch dekoruję wiórkami kokosowymi i pokrojonymi w kosteczkę morelami. Ciasto wstawiam do lodówki.