Sposób przygotowania:
Paszteciki z kapustą i grzybami.
Kapustę na farsz zaczęłam przygotowywać na 3 dni wcześniej. Wypłukałam ją, włożyłam do garnka, dodałam namoczone wcześniej grzyby, ziele angielskie, jałowiec, liść laurowy, lubczyk i podlałam 2 szklankami wody, w której moczyły się grzyby. Cebulę pokroiłam w kostkę i zeszkliłam na oleju,dodałam do kapusty. Gotowałam do miękkości kapusty, dołożyłam powidła śliwkowe i chwilę pogotowałam razem, uważając by się nie przypaliła. Przez następne dwa dni zagotowywałam całość i chwilę razem gotowałam, aby smaki się przegryzły a kapusta nabrała pełnego aromatu. Na stolnicę przesiać mąkę, posiekać ją nożem z masłem i pokruszonymi w palcach drożdżami. Wsypać sól, wbić 4 jajka i wlać śmietanę. Szybko zagnieść, aby ciasto miało jak najkrócej kontakt z ciepłymi dłońmi, dzięki temu rogaliki są kruchutkie. Odstawić ciasto do lodówki nakrywając je z wierzchu np. lnianą ściereczką na ok. 3 godziny. Ciasto po określonym czasie wyjąć z lodówki i podzielić na 3 porcje. Każdą rozwałkować na podsypanej mąką stolnicy na prostokąt o szer. ok.15 cm. Na środku wzdłuż nałożyć farsz z kapusty i grzybów i zwinąć całość w rulon. Brzeg, do którego zwijamy posmarować wzdłuż białkiem i lekko docisnąć, by ciasto się skleiło. Skleić też końce naszych rulonów i kroić ukośnie w poprzek na ok. 4-6 cm kawałki. Układać je na wyłożonych papierem do pieczenia blachach pozostawiając odstępy ok. 2-3 cm, pomiędzy pasztecikami. Wierzchy smarować rozmąconym żółtkiem wymieszanym z pozostałym ze sklejania ciasta białkiem. Posypać makiem. Wstawić do nagrzanego do 160 stopni piekarnika i piec ok. 30 minut w termoobiegu. Paszteciki robiłam nieco grubsze i uzyskałam ok. 80 sztuk. Część córka zabrała na wigilię klasową a część przeznaczona była na wigilię. Nadmiar zamroziłam. Pysznie smakują z czerwonym barszczykiem.
edytaha
msewka
Jako że w Wigilię jest dużo potraw a paszteciki z barszczykiem podaję jako kolejną z rzędu potrawę, to i udało się uzyskać nadwyżkę.Na sylwestra robię z mięsem na prywatkę u znajomych,już sobie zamówili.
Babciagramolka
Zaraz - zaraz - co to znaczy zamówili ? A ja ? Ja też chcę - mogą być i z mieskiem i z grzybkami - każdy nadmiar wezmę :)
msewka
Buniu,chętnie pomimo odległości bym Ci podesłała pasztecików.Na pewno zrobię dużo, bo córka ze znajomymi robi u nas tzw. domówkę i także się podpięła pod paszteciki więc jutro produkcja masowa.
edytaha
Oj Buniu, chyba musisz się podzielić ze mną :D Zaintrygowała mnie ta kapusta z powidłami na farsz, bardzo chciałabym skosztować :)
msewka
edytaha
Mmmm, tak czy inaczej, udało Ci się zrobić farsz tak jak chciałaś. Grunt, to nie tracić głowy w kryzysowej sytuacji :) A paszteciki aż mi pachną przez monitor :)