Pierogi z kapustą i grzybami w aksamitnym sosie

Sekretem mojej potrawy jest idealne, cienkie i mięciutkie ciasto, jakie jadłam tylko u mnie w domu, aksamitny sos i rozpływający się w ustach farsz. Grzyby wcześniej namoczyć. Wody z namoczonych grzybów użyć do ugotowania kapusty. Dodać do niej liście laurowe, kminek i ziele angielskie. Na stolnicę wysypać mąkę, oddzielić kupkę do podsypywania pierogów. Zagotować około litra wody, wlewać wrzątek w stożek zrobiony z mąki i mieszać drewnianą łyżką. Dolewać wrzątku do uzyskania klejącego ciasta. Ciasta nie solić, nie dodawać jajka, wystarczy posolić wodę do gotowania pierogów. Bardzo krótko wyrabiać ręką (im krócej tym mniej mąki ciasto wchłonie) dodać łyżkę oleju dla elastyczności. Wyrobione ciasto podsypać z dwóch stron mąką, rozwałkować na milimetrowy placek, podczas rozwałkowywania podsypywać bez obaw mąką, gdyż ciasto jest delikatne. Z kapusty wyciągnąć ziele i liście laurowe, odcedzić porządnie na sicie i zmielić co najmniej dwa razy z grzybami i łyżką masła ( u mnie mielimy farsz trzy razy). Posolić i popieprzyć do smaku. Z ciasta wykrawać szklanką krążki, nakładać na nie łyżką sporo farszu, starannie zalepiać i obtaczać w pozostałej mące. Gotowe gotować we wrzącej, posolonej wodzie na wolnym ogniu przez około pięć minut. W tym czasie przygotować sos maślany. Pół kostki masła roztopić w rondlu, nie zrumienić, posolić, dodać żółtko i od tego momentu cały czas porządnie mieszać. Gdy sos zgęstnieje dodać łyżkę śmietany. Sos powinien być gładki i mieć konsystencję majonezu. Można dodać odrobinę koperku lub pietruszki. Polewać nim gorące pierogi, masło podkreśli smak kapusty i grzybów idealnie. Smacznego :)