Śledź po królewsku

Śledzie po opłukaniu moczymy w mleku ok. 2,5 godziny.    Ziemniaki gotujemy w "mundurkach" z jedną łyżką soli dodając wszystkie łodyżki z natki pietruszki po oderwaniu blaszek liściowych, których połowę drobno siekamy, resztę pozostawiamy w całości.  Cebulę, każdy z kolorów kroimy " w piórka"  posypujemy 1/4 łyżeczki cukru każdą w osobnym talerzu i odstawiamy na bok. Soli już nie używamy.  Paprykę po umyciu i oczyszczeniu z nasion szatkujemy i dodajemy do cebuli białej.  Jabłko po obraniu ucieramy na największych oczkach tarki i dodajemy do cebuli czerwonej.  Do śmietany i dodajemy  zmielony pieprz i posiekaną pietruszkę,  całość należy wymieszać.  Każdy z płatów śledzia przecinamy wzdłuż na pół.  Serwujemy.  Na połowie każdego talerza rozkładamy warstwę czerwonej cebuli z dodatkiem jabłka i  polewamy środek 1/4 ilości śmietany. Z pasków śledzia układamy 4 kręgi/gniazdka na powierzchni i do środka utworzonych gniazd wkładamy białą cebulę z papryką.  Można zrobić zamiennie. Pozwalam...;-)))  Ziemniaki po ugotowaniu obieramy ze skórki (po 2 szt. na talerz ). Kroimy na plastry 1,5 - 2 cm, układamy leżąco ukośnie na drugiej połowie talerza, na każdym nieco masła, posypujemy listkami pietruszki ziemniaki i wokół nich ...zresztą,  jak komu  "oko podpowie", tylko bez przesady.  Smacznego.