Sposób przygotowania:
Crespelle z mięsnym nadzieniem
Crespelle - to są cienkie, małe naleśniki, przyrządzane z mleka, jaj i mąki. Nie zjada się ich jako takich, lecz wykorzystuje do niezliczonych słodkich i pikantnych przystawek.
Najpierw robimy ciasto na nalesniki. Mąkę przesiać razem ze szczyptą soli. Wbić jajka, dodać roztopione masło. Stopniowo dolewać mleko, stale mieszając, tak aby powstało gęste ciasto. Odstawić na 30 minut. Przed smażeniem dobrze wymieszać. Rozgrzać patelnię i smażyć naleśniki, ok. 1 minuty z każdej strony, aż będą złotobrązowe. Nalesnki powinny byc małe. U mnie niestety wyszły takie jaką mam patelnie do naleśników czyli troche duze, wiec były po 1 na osobe. Do ciasta dorzuciłam troche natki pietruszki zeby ciasto bylo ciekawsze
Nadzienie: Mieso wrzucamy na patelnie, smażymy, dodajemy pokrojona cebule w kostke i czosnekdrobno posiekany. Smażymy razem. Dodajemy pokrojona czerwona papryke w kostke i papryke w płatkach suszoną. Przyprawiamy pieprzem, sola, papryka ostra i oregano. Dorzucamy pomidory z puszki i 2-3 łyzki przecieru. Na osobnej patelni smażymy pokrojone w grubsza kostke pieczarki. Wszystko razem łączymy i chwile smażymy.
Na naleśnik nakładamy farsz, troche startego zółtego sera, zawijamy i ścisle układamy w naczyniu (u mnie teflonowa brytfanka wysmarowana odrobina oliwy). Reszte pozostalego nadzienia wykładamy na nalesniki. Sypiemy oliwki.
Śmietanę mieszamy z pozostałym koncentratem. polewamy nalesniki, posypujemy serem (najlepiej parmezanem) u mnie niestety tradycyjna polska gouda. do piekarnika na 175st. az ser sie stopi. Gotowe. Ozdobic listkami bazyli.
Bardzo syte i ogólnie smaczne... jak naleśniki:) Jedyne co zmieniłabym nastepnym razem to zrezygnuję z tej smietany z przecierem. Jakos to mi sie tu wydało za duzo. Lepiej uzyc np mozarelli. no i nastenym razem zrobie te nalesniki malutkie:)
Sorki za jakosc tego drugiego zdjęcia ale rodzinka przystapiła do degustacji zanim zdazylam zrobic ładne i estetyczne zdjęcie :)
Najpierw robimy ciasto na nalesniki. Mąkę przesiać razem ze szczyptą soli. Wbić jajka, dodać roztopione masło. Stopniowo dolewać mleko, stale mieszając, tak aby powstało gęste ciasto. Odstawić na 30 minut. Przed smażeniem dobrze wymieszać. Rozgrzać patelnię i smażyć naleśniki, ok. 1 minuty z każdej strony, aż będą złotobrązowe. Nalesnki powinny byc małe. U mnie niestety wyszły takie jaką mam patelnie do naleśników czyli troche duze, wiec były po 1 na osobe. Do ciasta dorzuciłam troche natki pietruszki zeby ciasto bylo ciekawsze
Nadzienie: Mieso wrzucamy na patelnie, smażymy, dodajemy pokrojona cebule w kostke i czosnekdrobno posiekany. Smażymy razem. Dodajemy pokrojona czerwona papryke w kostke i papryke w płatkach suszoną. Przyprawiamy pieprzem, sola, papryka ostra i oregano. Dorzucamy pomidory z puszki i 2-3 łyzki przecieru. Na osobnej patelni smażymy pokrojone w grubsza kostke pieczarki. Wszystko razem łączymy i chwile smażymy.
Na naleśnik nakładamy farsz, troche startego zółtego sera, zawijamy i ścisle układamy w naczyniu (u mnie teflonowa brytfanka wysmarowana odrobina oliwy). Reszte pozostalego nadzienia wykładamy na nalesniki. Sypiemy oliwki.
Śmietanę mieszamy z pozostałym koncentratem. polewamy nalesniki, posypujemy serem (najlepiej parmezanem) u mnie niestety tradycyjna polska gouda. do piekarnika na 175st. az ser sie stopi. Gotowe. Ozdobic listkami bazyli.
Bardzo syte i ogólnie smaczne... jak naleśniki:) Jedyne co zmieniłabym nastepnym razem to zrezygnuję z tej smietany z przecierem. Jakos to mi sie tu wydało za duzo. Lepiej uzyc np mozarelli. no i nastenym razem zrobie te nalesniki malutkie:)
Sorki za jakosc tego drugiego zdjęcia ale rodzinka przystapiła do degustacji zanim zdazylam zrobic ładne i estetyczne zdjęcie :)
Sarenka
msewka
asia_9