Grupowi rywale Polaków już w kraju!

Rywale naszej reprezentacji, czyli Grecja, Czechy i Rosja już w Polsce. Jak ich przyjęto?

         
ocena: 5/5 głosów: 2
Grupowi rywale Polaków już w kraju!
Jachranka udaję Grecję

W niedzielę późnym popołudniem w ośrodku Warszawianka w Jachrance nad Zalewem Zegrzyńskim zameldowali się piłkarze reprezentacji Grecji. W lobby hotelu powitał ich zespół folklorystyczny „Promyki” z pobliskiej miejscowości Wieliszewo, Grecy zostali także obdarowani tortem z własną flagą narodową.

Jachranka powitała piłkarzy niczym głowy państw – w oknach pobliskich domów widać było flagi greckie, jak i biało-czerwone, a samych graczy pilnować w ich prywatnym skrzydle ośrodka będzie armia ochroniarzy w garniturach.
O godzinie 17 we wtorek, na Stadionie Miejskim w Legionowie odbędzie się oficjalny trening drużyny Grecji dostępny dla publiczności.

Czeski pociąg do pociągów

Mniej więcej w tym samym czasie co Grecy do Wrocławia pociągiem przyjechała reprezentacja Czech. Po długiej, siedmiogodzinnej podróży Czesi wyszli na odnowiony dworzec we Wrocławiu przy gromkich okrzykach młodych kibiców.

Reprezentacja naszych południowych sąsiadów wybrała pociąg, ponieważ podróż tym środkiem transportu w 1934 roku przyniosła reprezentacji szczęście – zajęli drugie miejsce, w półfinale pokonując III Rzeszę, a w finale przegrywając z gospodarzami, czyli reprezentacją Włoch.

Pociąg ciągnęła najnowocześniejsza lokomotywa CD Skoda 380, a pięć luksusowych wagonów wyposażonych było między innymi w restauracje i wagony sypialne, a także telewizory na których puszczano mecze rywali Czechów.

Rosjanie w Warszawie

Ostatni zameldowali się w Polsce Rosjanie, którzy wybrali słynny hotel Bristol przy Krakowskim Przedmieściu, niedaleko Pałacu Prezydenckiego. Niektórzy żartują, że nie bez znaczenia była też bliskość popularnego w stolicy bistro Przekąski Zakąski. Słynny barman Pan Roman na pewno dobrze przyjmie naszych rywali.

Autokar, którym przyjechali Rosjanie ozdobiony był napisami w językach rosyjskim i angielskim "Grajcie z duszą! Walczcie do końca!", a sami piłkarze po wejściu do hotelu poczęstowani zostali kanapkami oraz sokiem przez obsługę hotelu.