To nie geny są odpowiedzialne za otyłość wśród dzieci ale fatalne nawyki żywieniowe - dowodzą wyniki badań z Uniwersytetu Michigan przeprowadzone na grupie ponad 1 tys. uczniów w wieku 11-12 lat.
Jak donosi "American Heart Journal" dzieci dotknięte otyłością statystycznie częściej kupują sobie same jedzenie w szkole, a także spędzają przynajmniej 2 godziny w ciągu dnia oglądając telewizję lub grając w gry wideo.
Na przebadanych 1003 uczniów gimnazjum 15 procent miało BMI (Body Mass Index) powyżej 30, co świadczy o otyłości! W porównaniu z dziećmi o prawidłowej masie ciała dzieci te miały wiele objawów zwiększających ryzyko chorób serca: wyższe ciśnienie, poziom cholesterolu (LDL) oraz trójglicerydów i mniej wydolne serca.
Jeżeli nie chcemy aby nasze dzieci dołączyły do niechlubnej czołówki światowych grubasów dbajmy o domowe posiłki i ograniczajmy im czas spędzony przed ekranem TV. Niech się zapiszą na zajęcia sportowe a my bądźmy dla nich przykładem.