Pizza Witolda

Robimy ciasto na pizze: do dużej miski przesypujemy obie mąki i dodajemy sól. Mieszamy. Dodajemy pokruszone drożdże. Ponownie mieszamy, zagarniamy wszystko do środka i robimy wgłębienie - w nie wlewamy oliwę i mleko. Zagniatamy ciasto. Wyrobioną masę w kształcie kuli odstawiamy do wyrośnięcia w cieplutkie miejsce na około godzinę. W tym czasie przygotowujemy składniki na pizzę: paprykę obieramy ze skórki i pozbawiamy "opestkowanego" środka. Kroimy w mniejsze kawałki. Ogórki kiszone również obieramy ze skórki, kroimy na mniejsze kawałki. Tak przygotowane paprykę i ogórki wkładamy do multimiksera, dodajemy odrobinę pieprzu i suszonej pietruszki i miksujemy aż powstanie lekko wodnista papka (ten nadmiar wody można odlać). Cukinię obieramy ze skórki i kroimy w cienkie talarki. Kukurydzę z puszeczki odcedzamy na sitku z wody. Obrane cebule kroimy w prążki. Prostokątną blaszkę smarujemy masłem. Kiedy ciasto po godzinie wyrośnie przekładamy je na wysmarowaną blaszkę i rozwałkowujemy, tak aby pokryło całość. Tak przygotowane gęsto nakłuwamy widelcem. Na to rozsmarowujemy nasze zmiksowane z papryką ogórki. Następnie kładziemy po całości szynki, na szynki plasterki cukinii. Kolejna warstwa to plastry sera żółtego. Dalej rozsypujemy po całości krążki cebuli, kukurydzę, sezam i przyprawy: czosnek granulowany, otartą bazylię, majeranek otarty, tymianek, cząber, estragon i oregano. Na koniec wszystko posypujemy tartym serem. Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 180 stopni C. Pizzę pieczemy około 30 minut. Smacznego! Ps. Pizza Witolda, a właściwie pizza dla Witolda - przygotowana z wykluczeniem pomidorów, które choć smaczne, to na nieszczęście dla niektórych - mające działanie alergizujące. No ale czego się nie zrobi (a raczej wymyśli ;)) z miłości do dziecka.