Kościół. Wszyscy goście siedzą w ławach, za minutę ma się odbyć ślub.Rozlega się muzyka, a młoda para zbliża się powoli do ołtarza. Gościeniesamowicie wzruszeni. Nagle mała rezolutna dziewczynka ciągnie mamę zarękę:
- Mamo mamo, a dlaczego panna młoda jest tak ślicznie ubrana w białą sukienkę?
- Ciiiii…Córuś, ona chce wszystkim pokazać jak bardzo jest szczęśliwa - odpowiada mama.
- Taaak? To dlaczego pan młody jest ubrany na czarno?