-Dodać do ciasta spirytusu ,ocet lub kwasek cytrynowy który zapobiega wchłanianiu tłuszczu -ograniczyć dodatek cukru który powoduję przypalanie się pączków i faworków -smażyć ciasto w płaskich rondlach pod przykryciem w dużej ilości nagrzanego tłuszczu ,aby wyroby mogły swobodnie pływać . -do smażenia używać wyłącznie tłuszczów ,które ulegają rozkładowi (najlepiej smalec lub olej słonecznikowy ) - zbyt niska temperatura powoduję nasiąkanie ciasta tłuszczem -zbyt wysoka przypalanie -w czasie smażenia wrzucać co jakiś czas kawałek ziemniaka surowego,co zapobiega przypalaniu ciasta . -po usmażeniu pączki i faworki szybko osączyć ,układając je na bibule lub innym papierze dobrze wchłaniający tłuszcz a następnie polukrować lub posypać cukrem pudrem.