Ewa Hangel „Garnek rzymski”

Tu chwalimy konkretny garnek, codzienne gotowanie, polskie ziemniaki, zapiekanki i chleb oraz praktyczną książkę kucharską.

         
ocena: 5/5 głosów: 1
 Ewa Hangel „Garnek rzymski”
 Pierwszy tytułowy rzymski garnek autorka otrzymała od swojego męża Ludwika, który liczył na to, że naczynie przywiezione prosto z Węgier, będzie stanowiło inspirację dla jego żony. I się nie pomylił. Teraz Ewa Hangel poleca taki garnek swoim czytelnikom. Propaguje przede wszystkim proste i zdrowe gotowanie. 

Polacy kochają ziemniaki, więc pierwszy rozdział to przepisy z tym warzywem w roli głównej: od fajnej babki z niezłym boczkiem do ziemniaczanych zawijasów z boczkiem. W rzymskim garnku możemy również upiec chleb. Nawet mięso dzięki takiemu pieczeniu jest podobno bardzo soczyste.  

Autorka nie zapomina o osobach, które go nie jedzą i daniom dla nich poświęca jeden z rozdziałów. Gwarantuje też, że ryba w ten sposób przyrządzona smakuje całkiem inaczej.  Ostatni rozdział powstał z miłości do Węgier, bowiem dla autorki i jej męża z pochodzenia Węgra jest to druga ojczyzna. Pani  Hangel przyznaje, że kiedy czyta tytuł tego rozdziału, to się uśmiecha. 
 
Uśmiechamy się razem z nią i nie tylko przy tym rozdziale. Autorce poczucia humoru nie brakuje. Zabawnie nazywa swoje przepisy, np. niegrzeczna ostra cukinia w nowej wersji. Wprawieni w dobry humor możemy wyjąć garnek rzymski  z szafki kuchennej. Chwalę też urocze retro, bo w takim stylu jest wydana ta książka. Spokojnie można położyć ją na parapecie naszej kuchni i używać na co dzień a nie odłożyć na półkę w salonie. 
 
 „Garnek rzymski. 80 zdrowych i pysznych przepisów” 
Studio Emka