Facet budzi się po kilkutygodniowym piciu. siwy, zarośnięty,idzie do łazienki staje przed lustrem i zaczyna się sobie przyglądać , intensywnie przy tym myśląc. nagle słyszy z kuchni
- Roman zjesz śniadanie?
Na to facet wali się w czoło mówi:
- Właśnie....Roman!