Karnawałowy eliksir piękna

Nie chodzi tu wcale o drogie kosmetyki - sięgnij po sok z marchwi!

         
ocena: 2/5 głosów: 2
Karnawałowy eliksir piękna
Krótkie, ponure dni i ciągły brak słońca - nic dziwnego, że w środku zimy nasza skóra jest blada i
wygląda na zmęczoną. Tymczasem zbliża się karnawałowe szaleństwo.  W tym czasie wiele z nas
marzy o założeniu swojej szałowej kreacji, odsłaniającej więcej ciała. Na szczęście nawet surową
zimą możemy przeprowadzić słoneczną kurację upiększającą. I to na dodatek w zdrowy i zupełnie
naturalny sposób! Wystarczy pić codziennie szklankę świeżego soku z marchwi.


Droga do urody nie zawsze jest racjonalna…


Nawet najpiękniejsza wieczorowa suknia straci swój urok, jeżeli same będziemy wyglądać blado.
Dlatego wiele kobiet w panice przed karnawałowymi balami decyduje się na częste wizyty w
solarium. Drugą metodą jest zakup drogich kosmetyków, które w sztuczny sposób zmieniają koloryt
skóry. Tymczasem zarówno intensywne opalanie, jak i używanie balsamów brązujących, wpływa
bardzo inwazyjnie i przyśpiesza proces starzenia się skóry. Bo przecież prawdziwe piękno nie rodzi się
w ciągu 10 minut.

W aptekach i drogeriach można również znaleźć dziesiątki suplementów diety, które mają zadbać o
naszą karnację, włosy i paznokcie. I rzeczywiście, cześć z nich może korzystnie oddziaływać na nasz
wygląd. Jednak zamiast łykać pełnymi garściami różne tabletki, lepiej tych samych mikro – i
makroelementów poszukać w naturalnych produktach.


… bo przecież piękno tkwi w naturze


Już nasze babki wiedziały, co jeść, by dłużej wyglądać młodo, pięknie i atrakcyjnie. Dlatego w
jadłospisie każdej dbającej o siebie elegantki nie mogło zabraknąć marchewki, lub jeszcze lepiej –
świeżo wyciśniętego z niej soku. Jego sekretem jest beta karoten, który zamieniany w organizmie w
witaminę A, nadaje skórze złocistobrązowe zabarwienie. Dodatkowo rentiol, czyli wytworzona w ten
sposób witamina A, wspomaga naturalną odporność i elastyczność skóry. Dlatego regularne picie
świeżego soku z marchwi zapobiega powstawaniu zmarszczek, a w efekcie opóźnia
proces starzenia. W ten sposób nie tylko wyglądamy piękniej, ale także działamy prozdrowotnie. Co
więcej, marchewkowy eliksir przygotowuje nas do nadejścia cieplejszej pory roku, gdyż beta karoten
zmniejsza wrażliwość skóry na promieniowanie UV. Dzięki temu, kiedy już nadejdą pierwsze
prawdziwie słoneczne dni, nie będziemy musieli obawiać się oparzeń.


Paryski kosmetyk nie tylko dla skóry…


Zbawienne działanie marchewki doceniają także Francuzki, powszechnie uznawane za najbardziej
zadbane i najzgrabniejsze kobiety na świecie. I nic dziwnego, bo przecież pod zmysłowym słowem
carotte, czyli dobrze nam znaną marchewką, kryje się bogate źródło witamin z grupy B, PP, witaminy
C, oraz wapnia, potasu, miedzi. W efekcie świeży sok z marchwi nie tylko poprawia koloryt i jędrność
skóry, ale także kondycję włosów i paznokci. A że uroda idzie zwykle w parze ze zdrowiem, to zawarte
w marchewce witaminy i minerały pomagają utrzymać w doskonałej kondycji wzrok, a także
wspierają prace wątroby, nerek i tarczycy. Picie świeżego soku z marchwi pomaga również w
leczeniu niedokrwistości i chorób układu sercowo-naczyniowego.


… najlepszy na lekką przekąskę



Czysty sok z marchwi bez dodatków nie jest wysokokaloryczny - można go pić w naprawdę dużych ilościach. Zatem jeśli zależy Ci, by znów poczuć się lekko po Świętach to świeży sok z marchwi  z pewnością Ci w
tym pomoże. Marchewka reguluje procesy trawienne i skutecznie wpływa na przemianę materii.
Wystarczy tak niewiele, by jeszcze tego roku poczuć się zdrowo, atrakcyjnie i lekko. Wystarczy po
prostu zaufać naturze.