Miód, żółtko, cynamon - kulinarne produkty do pielęgnacji twarzy

Sklepowe półki kuszą nas zapachami, kolorami. Kosmetyków jest mnóstwo, ale które tak naprawdę wybrać...? Czy droższy znaczy lepszy? Wybór nie jest prosty... A może warto poświęcić kilka minut na przygotowanie czegoś "własnego"? Tradycyjne metody potrafią zdziałać cuda, a w dodatku są niedrogie i zazwyczaj bardzo proste do wykonania.

Zimą jesteśmy narażone na działanie chłodu, wilgoci. Nic dziwnego, że cera stają się zmęczona. Jednak kilka trików może poprawić nasz wygląd i sprawić, że poczujemy się piękniejsze i bardziej wypoczęte.

Zacznijmy od twarzy - to ona jest narażona najbardziej. Wpierw na zimowe promienie słoneczne, później na chłód, czy też padający śnieg. Nawet najlepszy, najcieplejszy szalik nie jest jej w stanie ochronić. By odżywić i zregenerować cerę wystarczy przygotować maseczkę.
Żółtko oddzielić od białka i wbić do miseczki. Następnie dodać kilka kropel soku z cytryny, odrobinę oliwy z oliwek i nałożyć na twarz na ok. 15 minut. Efekt widoczny już następnego dnia- cera jest nawilżona i rozświetlona. Warto powtórzyć ten zabieg kilkakrotnie.
Podobnie możemy zadziałać dodając do żółtka jaj, oprócz oliwy także cynamonu. Maseczka ta działa rozgrzewająco, nawilżająco, a także oczyszczająco. Ma jednak pewną wadę - po nałożeniu może delikatnie szczypać. Jeśli zbyt mocno, należy zmyć ja chłodna wodą.

Zimą często na naszych twarzach pojawiają się niechciane wypryski. Łatwo możemy sobie z nimi poradzić. Wystarczy z 2 dag drożdży i kilku łyżek gorącego mleka utworzyć maseczkę. Trzeba jednak pamiętać o systematyczności. Jeden zabieg na pewno nie wystarczy.

Jeśli pomimo tych zabiegów skóra nadal się łuszczy, potrzebny nam jest dobry peeling. Nic prostszego - do kilku łyżeczek miodu wystarczy dodać łyżkę cukru i kosmetyk mamy gotowy. Teraz wystarczy tylko delikatnie masować nim twarz, a po zabiegu nawilżyć cerę. Jeśli jednak to nas nie przekonuje możemy do kilku łyżek jogurtu naturalnego dodać płatki żytnie i również masować nimi twarz - efekt jest ten sam.

Od zawsze miałam problem ze zmywaniem makijażu. Wszelkie toniki tak często wysuszają twarz. W końcu jednak spróbowałam wykonać taki tonik sama. Do odrobiny płatków owsianych dodałam kilka łyżek gorącej wody i poczekałam, aż zmiękną, Tak przygotowaną masą można spokojnie zmywać makijaż. Po wszystkim wystarczy opłukać twarz chłodną wodą.

Nawilżając cerę nie możemy zapominać o ustach. Często pękają i są spierzchnięte. Warto co wieczór, przed snem, posmarować je miodem - działa on nawilżająco i regenerująco.

Kilka minut dziennie, by wyglądać pięknie, to wcale nie jest dużo. Znajdź je!