Pikniki, grille, majówki ...

  • 2

Co roku o tej samej porze z przyjemnością zamieniamy niedzielne obiady przy suto zastawionym stole na posiedzenia na łonie natury.

         
ocena: 3/5 głosów: 8
Pikniki, grille, majówki ...
Połączenie odpoczynku na świeżym powietrzu z delektowaniem się wiosennymi specjałami jest możliwe tylko przez krótki czas w roku. Wykorzystajmy go zatem jak najlepiej.

Piknik ma tę zaletę, że można urządzić go dla każdego. To doskonały sposób na spędzenie zarówno rodzinnego weekendu, romantycznego popołudnia tylko we dwoje, jak i towarzyskiego spotkania w szerszym gronie. Wystarczy sprzyjająca pogoda, skrawek zieleni i prowiant. Ulubionymi rekwizytami amatorów pikników są: koc w kratę, wiklinowy kosz pełen przysmaków i hamak. To właśnie one najlepiej kojarzą się z idyllicznym obrazem wiosennego posiłku na świeżym powietrzu. Wybierając się na odpoczynek na zielonej trawce nie można jednak zapominać o kilku praktycznych drobiazgach, które z pewnością ułatwią przygotowanie pikniku.

Jedzenie można przygotować jeszcze w domu lub zabrać ze sobą składniki i zadbać o  szykowanie piknikowego menu już na miejscu. Kierując się czystą wygodą – i szybkością działania – pierwsze wersja wydaje się bardziej atrakcyjna. Wówczas potrzebujemy jedynie papierowych torebek, folii spożywczej lub aluminiowej (to wszystko ma w swojej ofercie np. Paclan), by wiosenne specjały dotarły na miejsce świeże i  nienaruszone. Czego nie może zabraknąć w koszu pełnym smakołyków? Na pewno wiosennych kanapeczek, koreczków (do ich przygotowania można użyć różnych rodzajów serów i wędlin), owoców, warzyw, lekkich, domowych wypieków i chłodnych napojów. Przygotowując piknikowy bufet najlepiej kierować się zasadą „dla każdego coś dobrego”, tak, by podczas biesiadowania na łonie natury nikt nie poczuł się pokrzywdzony. Warto pamiętać o tym, że słodycze i kolorowe napoje lubią nie tylko ludzie. By uchronić się przed nalotem os czy innych owadów, aromatyczne przysmaki najlepiej trzymać zawinięte  szczelną folię i nie otwierać, nim przyjdzie ich kolej.

Piknik można urządzić zarówno poza miastem, gdzie łatwiej o zielone tereny, jak i we własnym ogrodzie czy na polance w miejskim parku. Gdziekolwiek się znajdziemy, by celebrować posiłek na świeżym powietrzu, mamy obowiązek pozostawienia miejsca w idealnym porządku. Czy to leśna polana, czy skwerek niedaleko domu, po biesiadowaniu nie może pozostać śladu. Wybierając się na piknik do ekwipunku należy dołączyć kilka plastikowych worków, w które szybko i sprawnie zbierzemy wszelkie odpady. By nawet ta czynność nawiązywała do obcowania z naturą, można użyć Bunny Bags, czyli worków wyposażonych w duże, „królicze” uszy. Co zrobić, gdy w okolicy nie ma kontenerów na śmieci? Zabrać pakunek do bagażnika lub zanieść do najbliższego kosza na śmieci. Dzięki poręcznemu uchwytowi, nie będzie to żadnym problemem.  W końcu chcemy, by piękne piknikowe miejsce pozostało czyste przez długi czas.