Wino jest nierozerwalnie połączone z jedzeniem, więc postawiliśmy sobie za cel wyjść naprzeciw potrzebom naszych klientów, gości i zaproponować tzw. "wine pairing" – mówi pani Beata Naszkowska, właścicielka Czas na Wino.
Muszę przyznać, że "wine pairing" w Czas na Wino jest doskonały. Podstawę dań stanowią mięsa, ryby i owoce morza, które w połączeniu z winem smakują wyśmienicie. Nie sposób nie wspomnieć o pysznych deserach - tiramisu jak dla mnie nie ma sobie równych!
Byłam pewna, że w Czas na Wino za tak wspaniałym, smacznym, aromatycznym i pięknie podanym jedzeniem stoi rzesza kucharzy. Jednak jak się okazuje byłam w błędzie. Wszystkie potrawy m.in. dorsza z kaszą kuskus i sosem bernese, zupę minestrone, polędwiczki wieprzowe w sosie borowikowym, saltimboccę z kurczaka na purree z batatów przygotowuje kilku bardzo zdolnych młodych ludzi, którzy posiadają olbrzymią pasję do gotowania.
Do każdego dania koniecznie polecam lampkę wina. Odwiedzić „Czas na Wino” i nie skosztować wina to tak jakby być w Rzymie i nie widzieć Papieża. Restauracja połączona jest ze sklepem z winem, do którego właściciele sami sprowadzają wyselekcjonowane trunki głównie ze starego kontynentu, ale w ofercie znajdują się także wybrane wina z całego świata. Jeśli będziecie odwiedzać to miejsce, zwróćcie również uwagę na podłogę - nawet tam dostrzeżecie nazwy win. Genialny pomysł wskazujący na staranne dopracowanie wystroju tego miejsca - w najdrobniejszym szczególe!
Przedział cenowy win w Czas na Wino zaczyna się już od 25 złotych wzwyż. Ceny w restauracji jak i na wynos są takie same. Latem tego roku olbrzymią popularnością cieszyło się wino z Burgundii Cheverny - białe, różowe i czerwone.
Do Czas na Wino warto w tygodniu wpaść na lunch. Codziennie od poniedziałku do piątku w godzinach 12-15 goście mogą skosztować dań składających się z zupy, drugiego dania i deseru.
Rano w godzinach 8-12 można skorzystać z bogatej oferty śniadaniowej – tosty, croissant, fit śniadanie i jajka na różne sposoby. Każdy znajdzie coś dla siebie.
Jeśli chcecie napić się wina i zjeść smacznie to musicie odwiedzić Czas na Wino. Wyjdziecie najedzeni, skosztujecie dobrego wina, a miła i profesjonalna obsługa oraz serdeczni i ciepli właściciele spowodują, że wizytę w tym miejscu będziecie wspominać z uśmiechem na twarzy (i na pewno tam wrócicie) tak jak ja!
Zdjęcia: Redakcja / Czas na Wino
Muszę przyznać, że "wine pairing" w Czas na Wino jest doskonały. Podstawę dań stanowią mięsa, ryby i owoce morza, które w połączeniu z winem smakują wyśmienicie. Nie sposób nie wspomnieć o pysznych deserach - tiramisu jak dla mnie nie ma sobie równych!
Byłam pewna, że w Czas na Wino za tak wspaniałym, smacznym, aromatycznym i pięknie podanym jedzeniem stoi rzesza kucharzy. Jednak jak się okazuje byłam w błędzie. Wszystkie potrawy m.in. dorsza z kaszą kuskus i sosem bernese, zupę minestrone, polędwiczki wieprzowe w sosie borowikowym, saltimboccę z kurczaka na purree z batatów przygotowuje kilku bardzo zdolnych młodych ludzi, którzy posiadają olbrzymią pasję do gotowania.
Do każdego dania koniecznie polecam lampkę wina. Odwiedzić „Czas na Wino” i nie skosztować wina to tak jakby być w Rzymie i nie widzieć Papieża. Restauracja połączona jest ze sklepem z winem, do którego właściciele sami sprowadzają wyselekcjonowane trunki głównie ze starego kontynentu, ale w ofercie znajdują się także wybrane wina z całego świata. Jeśli będziecie odwiedzać to miejsce, zwróćcie również uwagę na podłogę - nawet tam dostrzeżecie nazwy win. Genialny pomysł wskazujący na staranne dopracowanie wystroju tego miejsca - w najdrobniejszym szczególe!
Przedział cenowy win w Czas na Wino zaczyna się już od 25 złotych wzwyż. Ceny w restauracji jak i na wynos są takie same. Latem tego roku olbrzymią popularnością cieszyło się wino z Burgundii Cheverny - białe, różowe i czerwone.
Do Czas na Wino warto w tygodniu wpaść na lunch. Codziennie od poniedziałku do piątku w godzinach 12-15 goście mogą skosztować dań składających się z zupy, drugiego dania i deseru.
Rano w godzinach 8-12 można skorzystać z bogatej oferty śniadaniowej – tosty, croissant, fit śniadanie i jajka na różne sposoby. Każdy znajdzie coś dla siebie.
Jeśli chcecie napić się wina i zjeść smacznie to musicie odwiedzić Czas na Wino. Wyjdziecie najedzeni, skosztujecie dobrego wina, a miła i profesjonalna obsługa oraz serdeczni i ciepli właściciele spowodują, że wizytę w tym miejscu będziecie wspominać z uśmiechem na twarzy (i na pewno tam wrócicie) tak jak ja!
Zdjęcia: Redakcja / Czas na Wino
LauraLaura
marcinka