15 rzeczy, które robisz w kuchni jak nikt nie patrzy

  • 1

Kiedy nikt na nas nie patrzy zachowujemy się trochę inaczej niż w towarzystwie. Każdy ma swoją wstydliwą listę rzeczy, na które pozwala sobie w kuchni tylko wtedy, gdy nikt nie podgląda.

         
ocena: 0/5 głosów: 0
15 rzeczy, które robisz w kuchni jak nikt nie patrzy
fot. Fotolia
Są rzeczy, do których robienia nigdy, przenigdy nie przyznajemy się na głos. Są dość zawstydzające, a niektóre nawet obrzydliwe. Pod znakiem zapytania stawiają nasze dobre wychowanie, maniery i kulturę osobistą. Tymczasem praktykujemy je regularnie za każdym razem, kiedy nikt nie patrzy.

Każdy ma taką swoją prywatną „listę wstydu”, którą zostawia za zamkniętymi drzwiami domowego zacisza w nadziei, że nikt nigdy o niej się nie dowie. Są tacy co namiętnie dłubią w nosie, inni chodzą bez bielizny, jeszcze inni załatwiają potrzeby fizjologiczne przy otwartych drzwiach albo niemiłosiernie fałszują śpiewając głośno radiowe hity. Samotność w kuchni też wyzwala w nas różne instynkty. Co najczęściej robimy w kuchni, kiedy nikt nie widzi?

1. Mieszamy w garnku potrawy oblizaną przez nas łyżką.
2. Myjemy lodówkę tylko wtedy, kiedy coś w niej się rozleje albo wysypie – nigdy z własnej woli.
3. Jemy Nutellę ze słoika cały czas tą samą łyżką. Albo oblizanym palcem.
4. Podkradamy współlokatorom ich produkty.
5. Rozmawiamy sami ze sobą.
6. Głośno śpiewamy.
7. Bekamy, ewentualnie puszczamy bąki.
8. Zjadamy produkty, które spadły na podłogę.
9. Z lenistwa zalewamy wodą nieumyte garnki w zlewie i udajemy, że czekamy, aż się odmoczą.
10. Wrzucamy z powrotem do wspólnego garnka niedojedzone resztki ze swojego talerza.
11. Zwlekamy do ostatniego momentu z wymianą gąbki do mycia naczyń - aż zacznie naprawdę cuchnąć.
12. Używamy tej samej szmatki/ręcznika do wycierania dłoni i naczyń.
13. Gotujemy w bieliźnie. Albo bez niej.
14. Używamy jednej łyżki do mieszania wszystkich gotowanych w danym momencie potraw.
15. Trzymamy po kilka dni lub nawet tygodni w pojemnikach/garnkach w lodówce zepsute, spleśniałe potrawy. I co gorsze, doskonale zdajemy sobie z tego sprawę. 

Brzmi znajomo?