W cyklu Bloger Tygodnia przepytujemy kulinarnych blogerów - bardziej i mniej znanych, obecnych na gotujmy lub nie. Jeżeli chcielibyście znaleźć się w rubryce piszcie na redakcyjną skrzynkę - redakcja.ludzie.gotujmy.pl
Dzisiaj na nasze pytania odpowiada Jola Bałachowska, autorka bloga kulinarnego "Pyszna Kuchnia". Blog Jolanty możecie odwiedzić pod adresem pysznakuchnia.com.pl
Gotuję i bloguję bo...
...jestem już od tego uzależniona a tak na poważnie, uwielbiam to robić. To pozwala mi się rozwijać i jest odskocznią od codzienności.
Najbardziej niedoceniony kuchenny gadżet
Dobry nóż kuchenny to podstawa.
Skąd czerpiesz kulinarne pomysły?
Ze starych sprawdzonych przepisów rodzinnych, książek kucharskich lub potrzeby chwili czyli co mamy akurat w lodówce.
Określ w jednym zdaniu swój styl gotowania
Połączenie tradycji i nowoczesności.
Wymień swoje największe sukcesy i porażki
Sukces? Gotować dla przyjemności zaczęłam po 30 roku życia. Kiedyś potrafiłam co najwyżej wyklepać kotleta. Teraz chętnie gotuję zdecydowanie bardziej ambitne potrawy, piekę ciasta i ciągle się rozwijam.
A porażki? Zdarzają się chyba każdemu. Ostatnio piekłam babkę i zapomniałam dodać do niej proszek do pieczenia. Jednak powtarzam sobie, że nie myli się tylko ten co nic nie robi. Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi i każdy z nas ma prawo do pomyłek.
Kulinarny idol
Zdecydowanie Jerzy Pasikowski. To pierwszy szef kuchni jakiego poznałam. Posiada ogromną wiedzę kulinarną, a do tego jest wyrozumiały i tolerancyjny.
Czego nigdy nie weźmiesz do ust ?
Czerniny, czyli zupy z krwi, ani robaków. Tego nigdy nie zjem.
Gdybym była potrawą byłabym?
Hm, trudne pytanie. Nigdy nie identyfikowałam się z tym co przygotowuję, ale jeśli już musiałabym coś wybrać, to zdecydowałabym się na sernik, który uwielbiam pod każdą postacią.
Co lubisz robić jak już nie gotujesz?
Uwielbiam czytać książki, w szczególności kryminały, lubię też dobry film, teatr i wyjazdy rodzinne.
Który z przepisów ze swojego bloga chciałabyś szczególnie polecić czytającym?
Polecam kaszubski czekoladowiec - niesamowicie smaczny i do tego bardzo łatwy w przygotowaniu.
Składniki:
(na blaszkę o średnicy 18 cm)
- 1/3 kostki Palmy z Murzynkiem
- 3 tabliczki gorzkiej czekolady
- 1 puszka mleka skondensowanego niesłodzoneg
- 150 g herbatników pełnoziarnistych
- 2 duże łyżki migdałów
- 2 łyżki rodzynek
- 1 łyżka kandyzowanej skórki pomarańczowej
- 2 łyżki suszonych moreli
Przygotowanie:
Schłodzone mleko wlewamy do garnka. Czekoladę łamiemy na mniejsze kawałki i dodajemy do mleka. Margarynę kroimy w kostkę i też dodajemy do mleka. Całość podgrzewamy na małym ogniu ciągle mieszając aż składniki się rozpuszczą. Zostawiamy do momentu pojawienia się bąbli i odstawiamy do lekkiego przestudzenia.
Herbatniki kruszymy na małe kawałki, a większe bakalie ( migdały i morele) kroimy na kawałeczki. Do przestudzonej masy czekoladowej dosypujemy bakalie i pokruszone herbatniki. Całość dokładnie mieszamy.
Blachę wykładamy folią spożywczą i wylewamy masę czekoladową. Wstawiamy na noc do lodówki. Po schłodzeniu czekoladowiec jest gotowy do zjedzenia.
Więcej przepisów Jolanty znajdziecie na jej blogu, ale też na jej profilu na gotujmy >>>
zbysiowa
superbaba4
Istotną zaletą blogowania jest też poznawanie fajnych ludzi .
zbysiowa
Zgadzam się z tymi słowami w 100%:))
zewa
Jolu życzę dalszych wspaniałych przepisów i sukcesów :)
edytaha
Netka
superbaba4
Czasem biorę udział w warsztatach kulinarnych, więc może kiedyś gdzieś się spotkamy .
Pozdrawiam serdecznie :)
alebabka
darmiona
superbaba4
Bardzo dziękuję :))
Śledziłam Twoje poczynania w Master Chefie. Podziwiam za odwagę, bo sama nie zdecydowałabym się na udział w takim programie. Ludzie często niewiele wiedząc o uczestnikach wydawali krzywdzące opinie.
Twojego bloga znam, zaglądam .
Pozdrawiam serdecznie :)
Bernadetta
superbaba4
Dziękuję bardzo i trzymam za Ciebie i innych znajomych kciuki w finale BCh :)
2milutka
superbaba4
bo ja taka cicha myszka jestem ;)
Cukiereczek13
jaNina
Teraz już wiem kto kryje się za nickiem Superbaba4 :)
Nie mam zbyt wiele czasu na buszowanie w internecie, więc wciąż pełny jest dla mnie niespodzianek :)
superbaba4