W tym roku grzyby pojawiły się w lasach bardzo wcześnie – już pod koniec lipca. Wpływ miała na to oczywiście pogoda, duża ilość opadów przyśpieszyła sezon grzybowy, który zazwyczaj rozpoczynał się dopiero w połowie sierpnia. Dlatego powinniśmy być bardziej czujni niż zazwyczaj.
Jeśli nie jesteśmy do końca pewni, czy znaleziony przez nas grzyb jest jadalny, nie ryzykujmy i zostawmy go w lesie. Nie niszczmy go, każdy grzyb jest częścią ekosystemu. Jeśli jesteśmy początkującymi grzybiarzami, możemy skorzystać z porady w najbliższej stacji epidemiologiczni-sanitarnej. Tam nieodpłatnie specjalista powinien przejrzeć nasze grzyby.
Pamiętajmy, że małe dzieci nie powinny spożywać grzybów, ponieważ nie są w stanie ich strawić.
Grzyby powinniśmy przyrządzać od razu po zebraniu, długie przechowywanie ich w lodówce powoduje szybkie psucie. Zakazane jest przechowywanie grzybów w zamkniętych reklamówkach. Najlepiej zbierać je do koszyka. Należy również unikać zbierania grzybów w okolicy śmietnisk lub zakładów, ponieważ grzyby bardzo łatwo wchłaniają metale ciężkie i toksyczne substancje.
Jeśli po zjedzeniu grzybów pojawią się jakiekolwiek niepokojące objawy: bóle brzucha, biegunka, wymioty, podwyższona temperatura ciała; należy jak najszybciej udać się do lekarza i nie bagatelizować sytuacji. Pomoc lekarska udzielona w porę może uratować życie.
(źródło: portalspozywczy.pl)