Gorąca czekolada na rozgrzanie

  • 2

Za oknem zrobiło się zimno, liście spadają z drzew, a nasz nastrój zmienia się z każdym dniem. Doskonałym lekarstwem na jesienne smutki okaże się gorąca czekolada wzbogacona o aromatyczne dodatki. Przeczytajcie jak ją przygotować w domowym zaciszu. Zapraszamy!

         
ocena: 5/5 głosów: 4
Gorąca czekolada na rozgrzanie
fot. Fotolia
JAK POWSTAŁA GORĄCA CZEKOLADA?

Czekolada w tabliczkach powstała stosunkowo niedawno. Zanim zawinięto ją w sreberka, podawana była tylko w postaci płynnej! W dzisiejszych czasach serwujemy ją z dodatkiem gotowego kakao lub rozpuszczonej w kąpieli wodnej ulubionej tabliczki połączonej z wodą lub mlekiem i śmietanką. W jaki sposób radzili sobie nasi przodkowie, jeśli mieli do dyspozycji jedynie twarde i gorzkie ziarno kakaowe?

Jeśli zdarzyło się Wam samodzielne kruszyć ziarna tego cenionego przysmaku wiecie, że to nie lada wyczyn. Starożytni mieszkańcy dżungli - pierwsi koneserzy czekolady rozprawiali się z jej twardymi ziarnami za pomocą żaren, walców i tłuczków. Tamtejsze złoto dżungli zalewano wodą, a kiedy nabrało gęstości urozmaicano je o chili, płatki najróżniejszych kwiatów czy korę cynamonową.

Ciekawy był również sposób wykorzystywania przez starożytnych słodkiej pulpy otaczającej ziarno kakaowe. Olmekowie, Aztekowie czy Majowie zaczęli interesować się nią w momencie kiedy zwierzęta przez nich wypasane chętnie się nią zajadały. Jak to bywa w gorącym i wilgotnym klimacie, owa pulpa fermentowała i stawała się genialnym trunkiem alkoholowym – i tak oto powstało wino czekoladowe! Dziś znajduje ono zastosowanie wśród mieszkańców Meksyku, podczas ważnych świąt bądź uroczystości rodzinnych.

W późniejszych czasach czekoladę pijali również dostojnicy, religijna elita i wojownicy. Sądzono, że ma ona cudowne działanie, a pita rytualnie dodaje energii, zarówno tej seksualnej jak i duchowej!

SAMOPOCZUCIE PO GORĄCEJ CZEKOLADZIE

Od początku jesieni poprzez mroźną zimę, gorący płyn czekoladowy rozgrzewa nasze ciała i zmysły.  Poprawia krążenie, działa jak afrodyzjak, a także korzystnie wpływa na nasz nastrój!

Gorąca czekolada  Gorąca czekolada
Zdjęcia: Fotolia

Czekolada serwowana na gorąco może budzić obawy osób dbających o linię. Jednak kubek tego słodkiego przysmaku pity raz na jakiś czas nie zaszkodzi nikomu, a może wręcz pomóc! Czekolada sama w sobie ma bowiem istotne dla naszego organizmu możliwości.

Ten uwielbiany przez wielu smakołyk posiada magnez i wapń, a także witaminy z grupy B, witaminę A i E. Pobudza on układ nerwowy i wspomaga pracę nerek i mózgu. Czekolada zwiększa też odporność na infekcje, a także reguluje właściwe napięcie mięśni i naczyń krwionośnych, a także przyczynia się do wydzielania hormonu szczęścia - endorfiny!

RECEPTA NA GORĄCĄ CZEKOLADĘ

Czekolada dotarła do Europy w XVI wieku i dostępna była tylko na receptę, gdyż uważano ją za lekarstwo. Przyrządzany z niej ciepły napój działać miał bowiem na układ nerwowy, oddechowy i rozrodczy.

Dziś smakołyk ten przygotować można w niespełna kwadrans! W tym celu zaopatrzyć się należy w dobrej jakości czekoladę. W zależności od preferencji  może być ona mleczna, gorzka lub nawet biała!

Przyrządzanie gorącej czekolady rozpoczynamy od posiekania czekolady na kawałeczki  (najszybciej zrobimy to ząbkowanym nożem). Jej ilość zależy od tego jak mocny lubimy napój. Dobrym przelicznikiem będzie: 25g czekolady na kubek napoju. Jeśli będziecie potrzebować więcej, po prostu jej dodajcie!

Do garnka nalejcie pół szklanki mleka i kolejne pól słodkiej śmietanki oraz posiekaną wcześniej czekoladę. Jeśli lubicie wyraziste smaki, możecie mieszanki dodajcie odrobinę likieru, brandy lub spirytusu - wybrany przez Was alkohol wyparuje, co złagodzi nieco smak czekolady.

By zadowolić swoje kubki smakowe płyn możecie wzbogacić także o sproszkowane chili, cynamon, gałkę muszkatołową, miód, aromat pomarańczowy, syrop klonowy, a nawet o kawałki czekoladowych ciasteczek! Gorący napój fantastycznie zaprezentuje się na Waszych stołach z dekoracją w postaci bitej śmietany oprószonej kakao!

NASZE PROPOZYCJE

Możecie wyobrazić sobie zimę bez śniegu? Oczywiście! Wielu ten stan rzeczy mocno by ucieszył… Gorąca czekolada to jednak element bez którego ta pora roku nie może się odbyć!

Jeśli brakuje Wam inspiracji do przyrządzenia tego smakowitego napoju - nadchodzimy z pomocą! Fantastycznym przepisem okaże się gorąca czekolada z cytrynowym aromatem. Słodzone mleko skondensowane z dodatkiem gorzkiej czekolady i wyrazistego aromatu cytrynowego doskonale zasmakuje gdy aura za oknem kaprysi, a nasz nastrój nie należy do najlepszych.

Koniecznie skosztujcie też wymyślnej dyniolady – dyniowej gorącej czekolady, która zaskoczy smakowo nie tylko Was, ale także Waszych bliskich i zaproszonych na wieczór znajomych!

Gorąca czekolada
Zdjęcie: Fotolia

Wszystkie zarówno tradycyjne jak i innowacyjne pomysły na płynne przysmaki znajdziecie w naszym dziale na napoje. Zachęcamy do eksperymentowania z naszymi recepturami i dzielenia się nimi z innymi. Nie zapominajcie, że dodawane przez Was przepisy opatrzone zdjęciem nagradzane są wirtalami zamiennymi na narody. Do dzieła!