Fondue to potrawa przygotowywana z białego wina oraz sera. Sposób ten wywodzi się ze Szwajcarii jednak stał się już bardzo popularny w całej Europie. Pierwotnie w przygotowanej masie maczano kawałki mięsa lub chleba, który prawdopodobnie był tak smaczny, że rozpływał się w ustach - nazwa fondue wywodzi się od fondre i oznacza roztapiać się, rozpływać.
W okresie walentynkowym przypominamy sobie o nim jednak zwłaszcza w wersji słodkiej.
Do przygotowania deserowego fondue będziemy potrzebować czekolady, słodkiej gęstej smietanki i odrobiny alkoholu. Przyda się także troszeczkę masła.
Tradycyjnie można użyć czekolady gorzkiej, dla prawdziwych łasuchów polecam jednak tę mleczną w ilości 3 - 4 tabliczek.
Śmietankę zagotowujemy (ok. 400 ml), wrzucamy połamaną czekoladę, łyżeczkę masła i podgrzewamy az się rozpuści. Dla wzbogacenia smaku warto dodać trochę brandy, likieru albo rumu.
Ilość czekoladowej masy zależeć będzie oczywiście jak długo zamierzamy bawić się czekoladowymi owocami oraz od liczby osób. Jeśli sa to walentynki - najpewniej przygotowujemy je dla dwóch osób.
Teraz wystarczy pokroić owoce - banany, brzoskwinie, truskawki, ananasy, jabłka czy winogrona, w zależności od tego które lubimy. Przygotowujemy patyki - i do dzieła! Smacznego!!
Zobacz też Jak zrobić fondue?
