"Top Model" to program, który zyskał w Polsce niezwykłą popularność, w dużym stopniu dzięki pięknym uczestniczkom.
Kandydatki na przyszłe top modelki stają w każdym odcinku przed nie lada wyzwaniami – pozują do zdjęć w przedziwnych strojach (lub czasem bez) i w najróżniejszych aranżacjach.
W ostatnim odcinku, w którym gościnnie udział wzięła znana restauratorka i osobowość telewizyjna Magda Gessler, dziewczyny musiały stanąć twarzą w twarz i zapozować z jedzeniem, a raczej czymś, co jedzeniem w przyszłości miało dopiero się stać!
Przed sesją na modelki czekała kolacja przygotowana przez panią Magdę. Wymyślne dania stanowiły prawdziwe wyzwanie, na talerzach leżały bowiem tak egzotyczne potrawy jak bycze jądra, kałamarnice czy wołowe ogony. Oprócz tego potrawy mniej kontrowersyjne jak makaron, krewetki, krab czy czekoladowe desery.
Jakby sam kontakt z takim jedzeniem był mało szokujący dla niektórych uczestniczek zaraz po czekała na nich sesja fotograficzna z potrawami, które miały na talerzu, jednak tym razem w stanie surowym!
I tak uczestniczki pozowały z krewetkami na głowie, w objęciach wielkiej surowej wątróbki o ciężarze 10 kilogramów, w strumieniu czekolady, surową kałamarnicą czy też parą pokaźnych byczych jąder.
Wszystkie uczestniczki „Top Model” poradziły sobie świetnie z zadaniem, poniżej prezentujemy efekt sesji – modelki w obiektywie Łukasza Ziętka.
Źródło zdjęć: oficjalna strona programu „Top model”, TVN.
Kandydatki na przyszłe top modelki stają w każdym odcinku przed nie lada wyzwaniami – pozują do zdjęć w przedziwnych strojach (lub czasem bez) i w najróżniejszych aranżacjach.
W ostatnim odcinku, w którym gościnnie udział wzięła znana restauratorka i osobowość telewizyjna Magda Gessler, dziewczyny musiały stanąć twarzą w twarz i zapozować z jedzeniem, a raczej czymś, co jedzeniem w przyszłości miało dopiero się stać!
Przed sesją na modelki czekała kolacja przygotowana przez panią Magdę. Wymyślne dania stanowiły prawdziwe wyzwanie, na talerzach leżały bowiem tak egzotyczne potrawy jak bycze jądra, kałamarnice czy wołowe ogony. Oprócz tego potrawy mniej kontrowersyjne jak makaron, krewetki, krab czy czekoladowe desery.
Jakby sam kontakt z takim jedzeniem był mało szokujący dla niektórych uczestniczek zaraz po czekała na nich sesja fotograficzna z potrawami, które miały na talerzu, jednak tym razem w stanie surowym!
I tak uczestniczki pozowały z krewetkami na głowie, w objęciach wielkiej surowej wątróbki o ciężarze 10 kilogramów, w strumieniu czekolady, surową kałamarnicą czy też parą pokaźnych byczych jąder.
Wszystkie uczestniczki „Top Model” poradziły sobie świetnie z zadaniem, poniżej prezentujemy efekt sesji – modelki w obiektywie Łukasza Ziętka.
Źródło zdjęć: oficjalna strona programu „Top model”, TVN.