Cała historia wydarzyła się podczas festiwalu literackiego w Cheltenham. Nigella zapytana o świat kulinarny skrytykowała francuskie sosy, dekoracje talerzy oraz francuskich szefów kuchni, którzy jej zdaniem mają rozbuchane ego. Jej zdaniem dużo prawdy niesie przysłowie, według którego "we włoskiej kuchni chodzi o jedzenie, we francuskiej cała uwaga poświęcona jest kucharzowi".
Kiedy Nigella połapała się, że jej słowa mogą zostać źle zrozumiane we Francji na pytanie o ulubioną wieczorną przekąskę wymieniła bagietkę z niebieskim serem. Jej zdaniem francuskie pieczywo i sery to najwyższa klasa światowa.
A co wy myślicie? Czy kuchnia francuska jest przereklamowana?
Kiedy Nigella połapała się, że jej słowa mogą zostać źle zrozumiane we Francji na pytanie o ulubioną wieczorną przekąskę wymieniła bagietkę z niebieskim serem. Jej zdaniem francuskie pieczywo i sery to najwyższa klasa światowa.
A co wy myślicie? Czy kuchnia francuska jest przereklamowana?
bietka
rozmarzona.marzena