Paweł Loroch „Dania na piątki”

  • 1

Z założenia są przepisy dla osób, które w piątki nie jedzą mięsa oraz dla wegetarian. Autor podkreśla, że do ich zrobienia wystarczą dobre chęci i chwila czasu.

         
ocena: 5/5 głosów: 2
Paweł Loroch „Dania na piątki”
Możemy wybierać wśród 48 przepisów. Poza zamieszczeniem typowych dań jak pierogi z jagodami, pizza cztery sery i knedle ze śliwkami, Paweł Loroch posmarował leniwe cynamonowym lukrem, na placki ziemniaczane położył halibuta a dorsza podał z ziołowymi frytkami. Jeśli smaży naleśniki, to gryczane.

Ponieważ jestem fanką racuchów, zaczynam od sprawdzenia przepisu na racuchy korzenne z jabłkami. Wyobrażam sobie, że autor będzie na tyle odważny i doda imbir, kardamon czy gałkę i powie mi, w jakich ilościach mam dosypać tych korzennych przypraw do ciasta, żeby nie „przedobrzyć”. Patrzę jednak z żalem, bo mam tu tylko cynamon i tyle.

Za to kilka stron dalej znajduje się coś ciekawego – przepis na fondue, z wiśniówką, białym winem i czosnkiem. Żeby je wykonać, nie jest potrzebny żaden specjalistyczny sprzęt. Jak zachwala autor, takie bardzo solidne danie ma nam dać ukojenie w chłodne dni i potężną dawkę energii. W sam raz na zimową porę.

Paweł Loroch
„Dania na piątki”
Wyd. Salwator