Pierogi z kiszoną kapustą i pieczarkami

Farsz: Kapustę gotujemy do miękkości - w niewielkiej ilości wody z dodatkiem soli, studzimy, odsączamy i kroimy drobno nożem. Pieczarki obieramy i drobniutko kroimy. Cebule kroimy w kosteczkę, czosnek przeciskamy przez praskę. Na patelni rozgrzewamy kilka łyżek tłuszczu, dodajemy cebule i niepełną łyżeczkę cukru, podsmażamy przez minute, dodajemy pieczarki, sól, pieprz, mieszamy. Dodajemy czosnek i wszystko razem smażymy aż cebula będzie miękka. Dodajemy kapustę, przyprawy - farsz musi być pikantny i wyraźny w smaku. Chwilkę podsmażamy. Po wystudzeniu dodajemy jajo i bułkę tarta, mieszamy. farsz rozdrabniamy (mielimy) blenderem. Przygotujemy ciasto: Jaja rozbełtać, wymieszać z jogurtem. Make przesiać. Zagnieść ciasto, powoli dodawać ciepła wodę. Ciasto nie muzę być suche, musi być miękkie i wilgotne. Wyrobione ciasto pozostawiamy na 10 minut aby odpoczęło . Zostawiamy je w misce przykrytej talerzem, aby zapobiec jego wysychaniu. Na posypanej lekko maka stolnicy rozwałkowujemy po kawałku ciasta i wycinamy szklanka kółka. W środek każdego kółka kładziemy po czubatej łyżeczce farszu i nakładamy drugie kółko, zlepiając końce. Przy zlepianiu końcówek ciasta, rozciągamy je nieco, będzie nam wygodniej ulepić z niego pierożki. Pierożki wrzucamy do wrzącej, osolonej wody z niewielka ilością oleju, delikatnie je mieszamy i gotujemy po wypłynięciu przez 2-4 minuty. Wyjmujemy pierożki za pomoc łyżki cedzakowej, ukladamy na talerzu. Po krótkim czasie, gdy pierogi uciekną z nadmiaru wody, przekładamy je na inny, suchy talerz. Pierożki przetrzymujemy w chłodnym miejscu, najlepiej lodówce. Możemy je podsmażyć na patelni, uzyskają wtedy rumiana, chrupiąca, pyszna skórkę.