Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wziął pod lupę produkty oferorowane pod marką własną sieci handlowych. Wyniki najnowszego raportu UOKiK pokazują, że produkty te są lepsze niż jeszcze 4 lata temu.
Jeszcze dziś panuje przekonanie o tym, że produkty marek własnych sieci handlowych są niskiej jakości, co tłumaczy ich cena. Zazwyczaj bowiem to właśnie wśród tych zrobimy najańsze zakupy.
Wyprodukowano dla...
tych, którzy cenią sobie również jakość, nie tylko niską cenę. To właśnie adnotacja "wyprodukowano dla..." informuje o tym, że dany produkt stworzony został pod marką własną konkretnej sieci handlowej. Okazuje się, że produkty te, choć ustawione na najniższej półce wcale nie odbiegają jakościowo od im podobnych.
Najlepsze napoje
Najlepiej wypadły tu miody, soki i wody. Trochę dalej w tyle pozostają wciąż przetwory warzywne i owocowe. Towary produkowane na zamówienie sieci handlowych w niektórych przypadkach musiały zostać wycofane - okazało się, że przetwory mięsne, produkty mleczne a także rybne zawierały substancje niewymienione na etykietach. Stwierdzono także nieprawidłowości w deklarowanym składzie - np. sok jabłko-mięta niekoniecznie zawierał sok wyciskany z jabłek lub miętę, raczej zastąpiono je aromatami "identycznymi z naturalnym".
Sporadycznie również okazywało się, że towary były przeterminowane.
Jeszcze dziś panuje przekonanie o tym, że produkty marek własnych sieci handlowych są niskiej jakości, co tłumaczy ich cena. Zazwyczaj bowiem to właśnie wśród tych zrobimy najańsze zakupy.
Wyprodukowano dla...
tych, którzy cenią sobie również jakość, nie tylko niską cenę. To właśnie adnotacja "wyprodukowano dla..." informuje o tym, że dany produkt stworzony został pod marką własną konkretnej sieci handlowej. Okazuje się, że produkty te, choć ustawione na najniższej półce wcale nie odbiegają jakościowo od im podobnych.
Najlepsze napoje
Najlepiej wypadły tu miody, soki i wody. Trochę dalej w tyle pozostają wciąż przetwory warzywne i owocowe. Towary produkowane na zamówienie sieci handlowych w niektórych przypadkach musiały zostać wycofane - okazało się, że przetwory mięsne, produkty mleczne a także rybne zawierały substancje niewymienione na etykietach. Stwierdzono także nieprawidłowości w deklarowanym składzie - np. sok jabłko-mięta niekoniecznie zawierał sok wyciskany z jabłek lub miętę, raczej zastąpiono je aromatami "identycznymi z naturalnym".
Sporadycznie również okazywało się, że towary były przeterminowane.