Polacy narzekają na brak sklepów całodobowych, twierdzą, że jest ich zdecydowanie za mało, a jeśli już są - asortyment jest dosyc ubogi - głównie składa się z alkoholi oraz słodyczy. Takie zdanie wyraziło 17% Polaków (źródło: www.portalspozywczy.pl).
Brakuje nam miejsc, w których nocą moglibyśmy zrobić zakupy - marzy nam się świeże pieczywo, wędliny, nabiał. Takich sklepów nie ma na osiedlach czy w małych miastach - w dużych aglomeracjach są hipermarkety otwarte do północy - rzadziej - przez całą dobę.
Oprócz sklepów całodobowych chcielibyśmy, aby wzrosła liczba sklepów specjalistycznych - mięsnych czy rybnych. Tych zdaniem Polaków również brakuje.
Brakuje nam miejsc, w których nocą moglibyśmy zrobić zakupy - marzy nam się świeże pieczywo, wędliny, nabiał. Takich sklepów nie ma na osiedlach czy w małych miastach - w dużych aglomeracjach są hipermarkety otwarte do północy - rzadziej - przez całą dobę.
Oprócz sklepów całodobowych chcielibyśmy, aby wzrosła liczba sklepów specjalistycznych - mięsnych czy rybnych. Tych zdaniem Polaków również brakuje.