Nie wszyscy wiedzą co po za dobrym mięsem ( polędwica wołowa ) decyduje o tym czy zrobiony przez nas tatar będzie smaczny . Sprawa jest banalnie prosta : - do mięsa po za oliwą i maggi należy dodać odrobinę zimnej wody a potem wyrabiać , wyrabiać i jeszcze raz wyrabiać .Mięso musi się ,, napowietrzyć ,, i zwilżyć inaczej będzie twarde i zbite .
Potem dzielimy mięso na porcje . W środku każdej formujemy dołek i układamy w nim żółtko .Wszystkie dodatki drobno pokrojone układamy obok . Osobno podajemy , oliwę , maggi , sól , pieprz mielony , paprykę mieoną . Tatara każdy doprawia sobie sam . Po za tradycyjnymi dodatkami do tatara takimi jak cebula , korniszony czy marynowane grzyby można też podać też kapary , sardynkę , sos sojowy zamias maggi , musztardę francuską z całymi ziarnami gorczycy , fileciki anchois , oliwki
Ważne by tatara przygotowywać w ostatnim momencie przed podaniem bo inaczej mięso nabiera nieciekawego wyglądu ( po prostu ,,utlenia się ,, i robi sinawe )
Potem dzielimy mięso na porcje . W środku każdej formujemy dołek i układamy w nim żółtko .Wszystkie dodatki drobno pokrojone układamy obok . Osobno podajemy , oliwę , maggi , sól , pieprz mielony , paprykę mieoną . Tatara każdy doprawia sobie sam . Po za tradycyjnymi dodatkami do tatara takimi jak cebula , korniszony czy marynowane grzyby można też podać też kapary , sardynkę , sos sojowy zamias maggi , musztardę francuską z całymi ziarnami gorczycy , fileciki anchois , oliwki
Ważne by tatara przygotowywać w ostatnim momencie przed podaniem bo inaczej mięso nabiera nieciekawego wyglądu ( po prostu ,,utlenia się ,, i robi sinawe )
golorna
kołczu
Babciagramolka
Robiłam nawet z ładnego rosbefu - ważne by mięso nie było łykowate ( tzn. start wół ) , chudziutkie i dobrze usiekane ( zmielone.). Z kalarepkę nie próbowałam - często robie tarara to chętnie spróbuję.
A zresztą uważam , ze tatar najlepszy z koniny.
kołczu
Co do kalarepki to trochę za mało intensywna w smaku jak dla mnie, ale przyjemnie chrupie i chyba o to chodzi :)
Babciagramolka napisał(a):
Babciagramolka
Tatarek z ,, kielonkiem" czegoś zimnego a wytrawnego :) to dobra rzecz - tyle , że trzeba mieć młodą wątrobę :) -Babcie to mogą tylko pomarzyć - a tak mi kiedyś Smirnoff smakował :)
kołczu
Babciagramolka napisał(a):