Nie jest żadną nowością i odkryciem stwierdzenie - iż śniadanie to podstawa. Jednak czy przywiązujemy do niego uwagę? Często sięgamy po to co mamy aktualnie pod ręką - a wystarczy trochę wyobraźni, by nawet z tego zrobić pożywny posiłek.
Jedni z nas sięgaja po płatki, inni smażą jajecznice na boczku, a jeszcze inni robią tosty czy kanapki. Dostępnych jest wiele możliwości i opcji. Ale najważniejsze, by o śniadaniu nie zapominać!
Nikt z nas nie jest w stanie określić, kiedy będzie mógł zjeść kolejny posiłek. Dlatego naprawde nie warto "opękać" kawą i śpieszyć się do pracy. Śniadanie to często również kwestia współpracy. Jeśli musisz wstać bardzo wcześnie, poproś męża czy chłopaka, by poprzedniego wieczora przygotował Ci sałatkę.
A jeśli masz wolny dzień zróbcie sobie "dzień dziecka" i zjedzcie w łóżku naleśniki z truskawkami. Brzmi dostatecznie zachęcająco? Brak czasu nie jest wymówką, by z rana nie zjeść czegoś pysznego. A z pełnym brzuchem z pewnością lepiej prowadzi się samochód, odbiera telefony czy pisze pracę magisterską.
Dobrze jest w lodówce mić coś w zanadrzu, gdy wracamy z noworocznej imprezy bladym świtem, lub gdy w wolny dzień dziecko budzi nas o 7 rano. Warto więc zwracać uwagę na to, co zostalo nam w lodówkowych zapasach, a poranna bieganina z pewnością nas nie "zaskoczy".
W mojej lodówce zawsze znajdzie się kawałek kiełbasy, jakiś zielony ogórek, jaja, jakiś dżem w słoiczku, czy choćby topiony serek. Poza tym, kto nie ma w domu cebuli, czosnku, czy dobrego pieczywa? Jest więc już z czego "wykombinować" coś na szybko. A kiedy mam więcej czasu smażę naleśniki, pyszne omlety, bruschetty, tosty i inne takie.
Mamy właśnie wieczór i zaczyna cieknąć mi ślinka. Kto wie co pysznego wyczaruję jutro rano? Pamiętajcie po stokroć, by rano jeść śniadanie. Pamiętajcie zawsze, by mieć czas rano na nie. Aby rodzinie z rana dawać cos dobrego. A napewno spotka was później coś miłego. Bo przecież każdy człowiek ma do tego prawo. Aby jeść smacznie, pysznie i zdrowo.
Jedni z nas sięgaja po płatki, inni smażą jajecznice na boczku, a jeszcze inni robią tosty czy kanapki. Dostępnych jest wiele możliwości i opcji. Ale najważniejsze, by o śniadaniu nie zapominać!
Nikt z nas nie jest w stanie określić, kiedy będzie mógł zjeść kolejny posiłek. Dlatego naprawde nie warto "opękać" kawą i śpieszyć się do pracy. Śniadanie to często również kwestia współpracy. Jeśli musisz wstać bardzo wcześnie, poproś męża czy chłopaka, by poprzedniego wieczora przygotował Ci sałatkę.
A jeśli masz wolny dzień zróbcie sobie "dzień dziecka" i zjedzcie w łóżku naleśniki z truskawkami. Brzmi dostatecznie zachęcająco? Brak czasu nie jest wymówką, by z rana nie zjeść czegoś pysznego. A z pełnym brzuchem z pewnością lepiej prowadzi się samochód, odbiera telefony czy pisze pracę magisterską.
Dobrze jest w lodówce mić coś w zanadrzu, gdy wracamy z noworocznej imprezy bladym świtem, lub gdy w wolny dzień dziecko budzi nas o 7 rano. Warto więc zwracać uwagę na to, co zostalo nam w lodówkowych zapasach, a poranna bieganina z pewnością nas nie "zaskoczy".
W mojej lodówce zawsze znajdzie się kawałek kiełbasy, jakiś zielony ogórek, jaja, jakiś dżem w słoiczku, czy choćby topiony serek. Poza tym, kto nie ma w domu cebuli, czosnku, czy dobrego pieczywa? Jest więc już z czego "wykombinować" coś na szybko. A kiedy mam więcej czasu smażę naleśniki, pyszne omlety, bruschetty, tosty i inne takie.
Mamy właśnie wieczór i zaczyna cieknąć mi ślinka. Kto wie co pysznego wyczaruję jutro rano? Pamiętajcie po stokroć, by rano jeść śniadanie. Pamiętajcie zawsze, by mieć czas rano na nie. Aby rodzinie z rana dawać cos dobrego. A napewno spotka was później coś miłego. Bo przecież każdy człowiek ma do tego prawo. Aby jeść smacznie, pysznie i zdrowo.