Ma słomkowy kolor, smak – ledwie wyczuwalny. Choć nie ma zapachu, chłonie ten z otoczenia. Zawiera szybko rozkładające się cukry – glukozę i fruktozę, kwasy organiczne (cytrynowy, jabłkowy), garbniki, aminokwasy oraz mikroelementy (wapń, fosfor, potas, magnez, żelazo, miedź). Znajdują się w nim też, choć w małych ilościach, witaminy z grupy B. Wartości prozdrowotnych sok z brzozy ma wiele. W medycynie ludowej traktowany jako napój dający zdrowie i poprawiający urodę, naturoterapeuci zalecają go w leczeniu artretyzmu, anemii, choroby wrzodowej oraz jako środek pomocny w gojeniu ran. Także medycyna chińska podkreśla jego właściwości witalne, poprawiające ukrwienie i funkcjonowanie wątroby. Działanie wzmacniające i uodparniające soku z brzozy zostało już dowiedzione naukowo, poleca się go zatem osobom starszym, z obniżoną odpornością, rekonwalescentom. Badano także jego właściwości antynowotworowe, ale nie zostały one potwierdzone. Dowiedziono natomiast, że korzystnie wpływa na układ moczowy, wypłukując z pęcherza i moczowodów złogi oraz zapobiegając tworzeniu się nowych. Dodatkowo sok reguluję przemianę materii i oczyszcza organizm z jonów sodu i chloru używanych w konserwantach. Sok z brzozy nie jest obojętny dla urody. Leczy trądzik, egzemy, poprawia wygląd włosów. W pierwszym przypadku przemywa się nim skórę, w drugim stosuje płukanki.