Stara czekolada, zepsute jaja i udawane masło

Czyli na co możemy trafić w sklepach podczas przedświątecznej gorączki zakupowej.

         
ocena: 3/5 głosów: 1
Stara czekolada, zepsute jaja i udawane masło
Święta Wielkanocy tuż tuż, więc powoli zaczynamy sklepowe wędrówki w poszukiwaniu składników na ciasta, pasztety, żurki... Duże sklepy samoobsługowe są przygotowane na dużą liczbę klientów, jak to zwykle bywa w okresie przedświątecznym, jednak nie do końca dbają o to co im oferują.

Oto przykłady kilku "kwiatków" ze sklepowych magazynów i półek. Strach pomyśleć, co jeszcze moglibyśmy dostać...

Inspekcja Handlowa (IH), która zajmuje się kontrolą produktów dopuszczonych do sprzedaży wykryła duże nieprawidłowości. Okazało się, że na sklepowych półkach zalegają przeterminowane czekolady, jaja oraz mięso.

Popularne mieszanki bakalii, których powszechnie używamy do ciast i ich dekorowania często ważą mniej, niż to wynika z deklaracji na etykiecie. Wewnątrz opakować zdarzają się stęchłe owoce.

Czekolada przeterminowana nawet o 200 dni - taka również może wpaść do naszego koszyka. Zwracajmy więc uwagę na to, co do niego wkładamy - do znudzenia powtarzana fraza "czytajmy etykiety" jest może oklepana, ale za to jak przydatna i zawsze aktualna.

Planując wielkanocne wypieki musimy pamiętać o tym, jak ważna jest jakość kupowanych produktów. Polewa czekoladowa z wyrobu czekoladopodobnego nie będzie tak dobra, lub po prostu nie wyjdzie, a użycie tłuszczu roślinnego zamiast masła może zepsuć nam ciasto.