Staropolskie przedślubne i weselne zwyczaje

Obecne tradycje weselne mają korzenie w kulturze szlacheckiej i wiejskich obyczajach. Zobacz najciekawsze z nich i dowiedz się co symbolizują.

         
ocena: 4/5 głosów: 1
Staropolskie przedślubne i weselne zwyczaje

Polska to kraj bardzo zróżnicowany pod względem wyglądu różnych weselnych zwyczajów. Kultura ceremonii zaślubin została zbudowana  na przestrzeni lat, a każda tradycja ma swoje korzenie w staropolskich obrzędach. Niestety współcześnie wiele osób nie zna tych obyczajów oraz nie zdaje sobie sprawy jak wartościowe one są.

Przedślubne zwyczaje

Z okresu szlacheckiej Polski wywodzi się jeden z najstarszych ślubnych zwyczajów – zaręczyny. Często określane były zrękowinami albo rokowaniami. Na drzwiach domu panny chętnej zamążpójściu wieszano kwiatowy wieniec, aby ogłosić konkurentom rozpoczęcie starań o jej rękę. Wtedy też młodzi wymieniali się wiankami ruty i podawali sobie ręce jako znak, że chcą zawrzeć związek małżeński.

W czasach pogańskich to właśnie uroczystość zaręczyn traktowana była tak samo jak współczesny ślub.

Wśród szlacheckich zwyczajów istniał też ten wskazujący, że rodzice nie akceptują kandydata. Takim dyskretnym symbolem było podanie szlachcicowi czarnej polewki, czyli zupy z krwi gęsi. Zwyczaj ten jest doskonale znany z poematu Adama Mickiewicza „Pan Tadeusz”.

W dawnych czasach, zwłaszcza na wsi stosowany był zwyczaj swatania. Młodzi ludzie nie mogli się spotykać sam na sam, tylko grupowo uczestniczyli we wszelkich rozrywkach. Choć dziewczyny i chłopcy dzielili się na grupy, zwyczajowo chłopcy od dziewcząt stronili. Uważano, że najlepszym okresem na swatanie jest Boże Narodzenie. W święta chłopcy przychodzili do domów, w których mieszkały dziewczęta, siadano na słomie w jednej izbie i razem spędzano czas. Następnego dnia rano kawaler chcący się ożenić przychodził do domu panny i zbierał słomę. Później już tylko pozostawało mu czekać na decyzję rodziców dziewczyny.

Podążając za kolejnym staropolskim zwyczajem młoda para przed udaniem się do kościoła powinna otrzymać błogosławieństwo, w którym rodzice udzielają im zgody na zaślubiny i pokazują, że będą ich wspierać w tej decyzji. Z reguły to pan młody przyjeżdża do domu panny młodej i razem proszą rodziców o błogosławieństwo. W obecności świadków i najbliższej rodziny rodzice obojga życzą im szczęścia na nowej drodze życia. W różnych częściach kraju uroczystość ta wygląda inaczej, czasem pan młody jeszcze przed przyjazdem do domu wybranki otrzymuje przyzwolenie od swoich rodziców.

Weselne uroczystości

Dawniej dzień weselnego przyjęcia był bardzo ważny dla całej rodziny, toteż obchodzono go hucznie i z rozmachem. Jednym z najważniejszych obrzędów było powitanie młodej pary chlebem i solą. Następnym częstowanie nowożeńców kieliszkiem wody i wódki, ten kto wypił wódkę miał mieć w przyszłości decydujący głos w związku.

Ówcześnie wesela były świetnym powodem do zabawy i szaleństw. Wszyscy chętnie brali udział w weselnych zawodach i konkurencjach. Szlachta popisywała się swoimi umiejętnościami strzeleckimi, jazdą konną oraz bystrością umysłu. Zimą urządzano kuligi z pochodniami, a latem polowania.

Jedną z obecnie zapominanych tradycji jest winszowanie i śpiewanie przyśpiewek weselnych. Podczas prawdziwego staropolskiego, wiejskiego wesela  były one bardzo chętnie wykonywane przez wszystkich gości. Najczęściej ich zadaniem było zapoznanie pary młodej z tajnikami nocy poślubnej.

Obowiązkowo o północy odbywały się oczepiny, nazywane również przebabinami lub czepinami, które różnią się nieco od tych dzisiejszych. Kiedyś pannę młodą prowadzono do osobnej izby, gdzie ścinano jej warkocz i ubierano weselny czepiec. Dziś panna młoda zdejmuje weselny welon, rzuca go w tłum niezamężnych dziewcząt, ta która go złapie jako pierwsza wyjdzie za mąż.