Był czas,że myślałam,że zrobienie tortu to bardzo trudna sprawa, bo biszkopt, bo masa i na koniec dekoracja. Gdy na świecie pojawiły się moje córeczki chciałam być mama, która sama piecze i robi im torciki na różne okazję i dlatego troszkę zgłębiłam ten temat, aby ułatwić sobie przygotowanie tortu.
Podzielę się z Wami moim najlepszym przepisem na biszkopt ( który zawsze mi się udaje i doskonale nadaje się na tort) i trikami które stosuję, aby cała praca poszła sprawnie i efekt końcowy, czyli piękny tort, był zadowalający.
Zawsze robię tort 3-warstwowy dlatego podaję przepis na 6 jaj:
6 jajek (wyjąć wcześniej aby nabrały temperatury pokojowej)
3/4 szklanki mąki pszennej 3/4 szklanki mąki ziemniaczanej
1 szklanka cukru
2 łyżki wody
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Oddzielić żółtka od białek. Białka ubić na sztywną pianę. Dalej ubijając, dodać stopniowo cukier. Dalej miksując, dodać po jednym żółtku. W miseczce wymieszać obie mąki z proszkiem do pieczenia i przesiać , wtedy będzie pulchna i unikniemy grudek. Dodawać porcjami do masy jajecznej, delikatnie mieszając łyżką drewnianą. W międzyczasie dodać wodę..
Tortownicę wysmarować masłem lub margaryną i posypać bułką tartą lub mąką lub wyłożyć dno papierem do pieczenia (ja tak robię). Gotowe ciasto wylać do tortownicy i piec w nagrzanym piekarniku ok. 30 min. w temperaturze 180°C.
Pomocne wskazówki:
1. Biszkopt należy piec od razu po przygotowaniu i zawsze w nagrzanym piekarniku.
2. Piekąc biszkopt, należy pamiętać, aby nie otwierać piekarnika (co najmniej na początku pieczenia). Inaczej może opaść. Pod koniec pieczenia można otworzyć na chwilę drzwiczki piekarnika i sprawdzić wykałaczką, czy biszkopt jest gotowy. Wykałaczka powinna pozostać sucha.
3.Upieczony biszkopt najlepiej pozostawić na parę minut w piekarniku.
4.Gdy lekko przestygnie, wyciągnąć go, odciąć ciasto od tortownicy i odwrócić do góry nogami na blat wyłożony papierem do pieczenia. W ten sposób uzyskamy płaski biszkopt. Papier do pieczenia zapobiega przyklejeniu się ciepłego biszkoptu do blatu.
5. Biszkopt piekę zawsze, ale to zawsze dzień przed przygotowaniem tortu, wtedy nie kruszy i nie rozwala się podczas przekrajania.
6. Biszkopt przekroić się na 2 – 3 krążki, zależnie od wysokości tortu. Można to robić dwoma sposobami, przy pomocy długiego noża lub mocnej nici lub żyłki (ja stosuję żyłkę). Drugi sposób jest dobry dla osób, które obawiają się o krzywe przycięcie ciasta przy pomocy noża. Aby przeciąć ciasto nicią należy najpierw wykonać ostrym nożem płytkie nacięcie dookoła boku ciasta tortowego a następnie włożyć w nie żyłkę (nić) i powoli zaciągając pętlę przeciąć ciasto ( lekkie nacięcie naprawdę pomaga).
7. Tort nasączyć czym kto lubi: ja najczęściej używam aromat wymieszany z gorącą przegotowaną wodą, ale można też alkoholem, kawą, herbatą, słyszałam,że niektórzy nasączają ciepłą galaretką.
8. jak dobrze nasączyć tort- na paterze lub dużym talerzu ( mój pierwszy tort został na desce do krojenia bo jak go zrobiłam to już nie udało się go przełożyć na paterę i dlatego piszę o tym teraz:))położyć pierwszy krążek tortu i polewać łyżką stołową, raz koło razu na całej powierzchni, pamiętając o brzegach. Jak naciśniemy palcem to musi sprawiać wrażenie lekko odciśniętej gąbki.Nakładamy krem, rozsmarowujemy go. Kładziemy drugi krążek lekko dociskamy i ponownie nasączamy bardzo dokładnie. Znów dajemy krem i kładziemy kolejny krążek i również go nasączamy, nakładamy krem a potem to już tylko dekoracja i odrobina cierpliwości, aby tort "doszedł" do siebie i można podawać:-)
Być może komuś takie wskazówki pomogą, mi bardzo ułatwiają robienie tortu i już się ich tak nie boję, ale zawsze coś może nie wyjść i trzeba będzie się ratować tortem z cukierni (oby przydarzało nam się to jak najrzadziej!!!)
Podzielę się z Wami moim najlepszym przepisem na biszkopt ( który zawsze mi się udaje i doskonale nadaje się na tort) i trikami które stosuję, aby cała praca poszła sprawnie i efekt końcowy, czyli piękny tort, był zadowalający.
Zawsze robię tort 3-warstwowy dlatego podaję przepis na 6 jaj:
6 jajek (wyjąć wcześniej aby nabrały temperatury pokojowej)
3/4 szklanki mąki pszennej 3/4 szklanki mąki ziemniaczanej
1 szklanka cukru
2 łyżki wody
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Oddzielić żółtka od białek. Białka ubić na sztywną pianę. Dalej ubijając, dodać stopniowo cukier. Dalej miksując, dodać po jednym żółtku. W miseczce wymieszać obie mąki z proszkiem do pieczenia i przesiać , wtedy będzie pulchna i unikniemy grudek. Dodawać porcjami do masy jajecznej, delikatnie mieszając łyżką drewnianą. W międzyczasie dodać wodę..
Tortownicę wysmarować masłem lub margaryną i posypać bułką tartą lub mąką lub wyłożyć dno papierem do pieczenia (ja tak robię). Gotowe ciasto wylać do tortownicy i piec w nagrzanym piekarniku ok. 30 min. w temperaturze 180°C.
Pomocne wskazówki:
1. Biszkopt należy piec od razu po przygotowaniu i zawsze w nagrzanym piekarniku.
2. Piekąc biszkopt, należy pamiętać, aby nie otwierać piekarnika (co najmniej na początku pieczenia). Inaczej może opaść. Pod koniec pieczenia można otworzyć na chwilę drzwiczki piekarnika i sprawdzić wykałaczką, czy biszkopt jest gotowy. Wykałaczka powinna pozostać sucha.
3.Upieczony biszkopt najlepiej pozostawić na parę minut w piekarniku.
4.Gdy lekko przestygnie, wyciągnąć go, odciąć ciasto od tortownicy i odwrócić do góry nogami na blat wyłożony papierem do pieczenia. W ten sposób uzyskamy płaski biszkopt. Papier do pieczenia zapobiega przyklejeniu się ciepłego biszkoptu do blatu.
5. Biszkopt piekę zawsze, ale to zawsze dzień przed przygotowaniem tortu, wtedy nie kruszy i nie rozwala się podczas przekrajania.
6. Biszkopt przekroić się na 2 – 3 krążki, zależnie od wysokości tortu. Można to robić dwoma sposobami, przy pomocy długiego noża lub mocnej nici lub żyłki (ja stosuję żyłkę). Drugi sposób jest dobry dla osób, które obawiają się o krzywe przycięcie ciasta przy pomocy noża. Aby przeciąć ciasto nicią należy najpierw wykonać ostrym nożem płytkie nacięcie dookoła boku ciasta tortowego a następnie włożyć w nie żyłkę (nić) i powoli zaciągając pętlę przeciąć ciasto ( lekkie nacięcie naprawdę pomaga).
7. Tort nasączyć czym kto lubi: ja najczęściej używam aromat wymieszany z gorącą przegotowaną wodą, ale można też alkoholem, kawą, herbatą, słyszałam,że niektórzy nasączają ciepłą galaretką.
8. jak dobrze nasączyć tort- na paterze lub dużym talerzu ( mój pierwszy tort został na desce do krojenia bo jak go zrobiłam to już nie udało się go przełożyć na paterę i dlatego piszę o tym teraz:))położyć pierwszy krążek tortu i polewać łyżką stołową, raz koło razu na całej powierzchni, pamiętając o brzegach. Jak naciśniemy palcem to musi sprawiać wrażenie lekko odciśniętej gąbki.Nakładamy krem, rozsmarowujemy go. Kładziemy drugi krążek lekko dociskamy i ponownie nasączamy bardzo dokładnie. Znów dajemy krem i kładziemy kolejny krążek i również go nasączamy, nakładamy krem a potem to już tylko dekoracja i odrobina cierpliwości, aby tort "doszedł" do siebie i można podawać:-)
Być może komuś takie wskazówki pomogą, mi bardzo ułatwiają robienie tortu i już się ich tak nie boję, ale zawsze coś może nie wyjść i trzeba będzie się ratować tortem z cukierni (oby przydarzało nam się to jak najrzadziej!!!)
Tatiana1982
Dinah