W cyklu Bloger Tygodnia doceniamy kulinarnych blogerów - mniej i bardziej znanych. Jeżeli chcielibyście znaleźć się w rubryce piszcie na redakcyjną skrzynkę - redakcja.ludzie.gotujmy.pl Czekamy też na sugestie kogo chcielibyście zobaczyć wśród Gwiazd w Kuchni.
Co więcej - każda blogerka (lub bloger) wyróżniona kiedykolwiek w tej rubryce dostanie też 500 wirtuali nagrody!
Dzisiaj na nasze pytania odpowiada Szymon Berłowski, autor bloga Pimp My Pancakes.
Zapraszamy też na fanpage - facebook.com/PimpMyPancakes
Gotuję i bloguję bo…
Wykonuję stresującą pracę (jestem Ratownikiem Medycznym) i jest to Moja forma relaksu. Lubię spędzać czas w kuchni i eksperymentować z nowymi smakami i łączeniem ich ze sobą.
Najbardziej niedoceniony kuchenny gadżet
To nóż – od niego się wszystko zaczyna. Jest to najlepszy i najbardziej potrzebny przyjaciel w kuchni. Dobry nóż to podstawa.
Skąd czerpiesz kulinarne pomysły?
Pomysły czerpię z głowy, a tak na serio oglądam programy kulinarne, odwiedzam strony o tematyce kulinarnej, czytam prasę związaną z kulinariami i podpatruję pomysły, później łączę smaki, które mogłyby pasować do naleśników, próbuję i przygotowuje przepis.
Określ w jednym zdaniu swój styl gotowania
Moje gotowanie to kompletny freestyle – nie ma ograniczeń, nie ma zahamowań! W kuchni można wszystko!
Wymień swoje największe kulinarne sukcesy i porażki
Sukcesem jest to, że prowadzę bloga i czerpię z tego przyjemność i ludzie, firmy to doceniają i chcą ze Mną współpracować.
A co do porażek to chyba tylko wtedy gdy jakieś połączenie smakowe mi nie wyjdzie i muszę zaczynać od nowa. Większych porażek nie było i mam nadzieję, że nie będzie (i wszystkim będzie smakowało:).
Kulinarny idol
Numer jeden to Jamie Oliver, później - Grzegorz Łapanowski, Karol Okrasa, Gordon Ramsay.
Czego nigdy nie weźmiesz do ust?
Chyba czegoś w stylu kuchni tajlandzkiej na przykład szczura.
Gdybym był potrawą byłbym...
NALEŚNIKIEM – wszyscy lubią naleśniki :)
Co lubisz robić, jak już nie gotujesz?
Jak nie gotuję to lubię robić zdjęcia ugotowanych potraw i słuchać muzyki.
Który ze swoich przepisów chcesz polecić tym, którzy pierwszy raz odwiedzają Twojego bloga?
Naleśniki Czekoladowe to hit wśród moich znajomych, przecież każdy lubi czekoladę!
Składniki: (ciasto na ok.10 sztuk)
- 50 g masła
- 50 g ciemnej czekolady
- 250 ml mleka
- 1 płaska łyżeczka kakao
- 2 małe jajka
- ½ szklanki cukru
- 150 g mąki pszennej
- ok. 1/3 szklanki wody gazowanej
Nadzienie:
- ok. 500 g truskawek lub malin
- 3 łyżki cukru pudru + dodatkowo ½ szklanki
- 500 g serka twarożkowego (np. turek śmietankowy)
- wanilia lub cynamon
- posypka: orzechy włoskie lub wiórki kokosowe
Wykonanie:
Do rondelka włożyć pokrojone na kawałki masło i połamaną czekoladę. Wlać mleko i dodać wanilię lub cynamon. Wsypać kakao i na małym ogniu roztopić wszystko, pamiętając, żeby za mocno nie podgrzać. Odstawić z ognia, wbić jajka, dodać cukier i zmiksować.
Następnie wsypać mąkę i jeszcze raz zmiksować na gładką masę, odstawić na ok. 45 minut. Do ciasta dodać 1/3 szklanki wody gazowanej i zmiksować. Można już smażyć naleśniki!
Pokroić truskawki na kawałki (umyć maliny) .Odłożyć 1 szklankę truskawek lub malin i zmiksować na mus z około 3 łyżeczkami cukru pudru.
Serek wymieszać z ½ szklanki cukru pudru. Wanilię lub cynamon wymieszać z masą serową.
Posmarować naleśniki nadzieniem, dodać po 4-5 kawałeczków truskawek (lub posypać malinami), złożyć w trójkąty. Posypać cukrem pudrem (orzechami lub wiórkami kokosowymi).
Więcej przepisów Szymona znajdziecie na jego blogu, zachęcamy też do odwiedzin na fanpage Pimp My Pancakes!
Co więcej - każda blogerka (lub bloger) wyróżniona kiedykolwiek w tej rubryce dostanie też 500 wirtuali nagrody!
Dzisiaj na nasze pytania odpowiada Szymon Berłowski, autor bloga Pimp My Pancakes.
Zapraszamy też na fanpage - facebook.com/PimpMyPancakes
Gotuję i bloguję bo…
Wykonuję stresującą pracę (jestem Ratownikiem Medycznym) i jest to Moja forma relaksu. Lubię spędzać czas w kuchni i eksperymentować z nowymi smakami i łączeniem ich ze sobą.
Najbardziej niedoceniony kuchenny gadżet
To nóż – od niego się wszystko zaczyna. Jest to najlepszy i najbardziej potrzebny przyjaciel w kuchni. Dobry nóż to podstawa.
Skąd czerpiesz kulinarne pomysły?
Pomysły czerpię z głowy, a tak na serio oglądam programy kulinarne, odwiedzam strony o tematyce kulinarnej, czytam prasę związaną z kulinariami i podpatruję pomysły, później łączę smaki, które mogłyby pasować do naleśników, próbuję i przygotowuje przepis.
Określ w jednym zdaniu swój styl gotowania
Moje gotowanie to kompletny freestyle – nie ma ograniczeń, nie ma zahamowań! W kuchni można wszystko!
Wymień swoje największe kulinarne sukcesy i porażki
Sukcesem jest to, że prowadzę bloga i czerpię z tego przyjemność i ludzie, firmy to doceniają i chcą ze Mną współpracować.
A co do porażek to chyba tylko wtedy gdy jakieś połączenie smakowe mi nie wyjdzie i muszę zaczynać od nowa. Większych porażek nie było i mam nadzieję, że nie będzie (i wszystkim będzie smakowało:).
Kulinarny idol
Numer jeden to Jamie Oliver, później - Grzegorz Łapanowski, Karol Okrasa, Gordon Ramsay.
Czego nigdy nie weźmiesz do ust?
Chyba czegoś w stylu kuchni tajlandzkiej na przykład szczura.
Gdybym był potrawą byłbym...
NALEŚNIKIEM – wszyscy lubią naleśniki :)
Co lubisz robić, jak już nie gotujesz?
Jak nie gotuję to lubię robić zdjęcia ugotowanych potraw i słuchać muzyki.
Który ze swoich przepisów chcesz polecić tym, którzy pierwszy raz odwiedzają Twojego bloga?
Naleśniki Czekoladowe to hit wśród moich znajomych, przecież każdy lubi czekoladę!
Składniki: (ciasto na ok.10 sztuk)
- 50 g masła
- 50 g ciemnej czekolady
- 250 ml mleka
- 1 płaska łyżeczka kakao
- 2 małe jajka
- ½ szklanki cukru
- 150 g mąki pszennej
- ok. 1/3 szklanki wody gazowanej
Nadzienie:
- ok. 500 g truskawek lub malin
- 3 łyżki cukru pudru + dodatkowo ½ szklanki
- 500 g serka twarożkowego (np. turek śmietankowy)
- wanilia lub cynamon
- posypka: orzechy włoskie lub wiórki kokosowe
Wykonanie:
Do rondelka włożyć pokrojone na kawałki masło i połamaną czekoladę. Wlać mleko i dodać wanilię lub cynamon. Wsypać kakao i na małym ogniu roztopić wszystko, pamiętając, żeby za mocno nie podgrzać. Odstawić z ognia, wbić jajka, dodać cukier i zmiksować.
Następnie wsypać mąkę i jeszcze raz zmiksować na gładką masę, odstawić na ok. 45 minut. Do ciasta dodać 1/3 szklanki wody gazowanej i zmiksować. Można już smażyć naleśniki!
Pokroić truskawki na kawałki (umyć maliny) .Odłożyć 1 szklankę truskawek lub malin i zmiksować na mus z około 3 łyżeczkami cukru pudru.
Serek wymieszać z ½ szklanki cukru pudru. Wanilię lub cynamon wymieszać z masą serową.
Posmarować naleśniki nadzieniem, dodać po 4-5 kawałeczków truskawek (lub posypać malinami), złożyć w trójkąty. Posypać cukrem pudrem (orzechami lub wiórkami kokosowymi).
Więcej przepisów Szymona znajdziecie na jego blogu, zachęcamy też do odwiedzin na fanpage Pimp My Pancakes!
kołczu
Elficzna
P.S czekam na szczegóły odnośnie naleśnikowego breloka :)
pichciszto