Grażyna Cholewicka

Jej autorski przepis na zieloną sałatkę z truskawkami został przebojem. Poleca menu na wiosnę

         
ocena: 5/5 głosów: 1
Grażyna Cholewicka
Marta Chowaniec: Co Panią inspiruje w prowadzeniu bloga http://www.grazynagotuje.pl 

Grażyna Cholewicka: Gotuję bardzo spontanicznie, więc źródłem moich inspiracji często jest przypadek. Tak było z odkryciem suszonych pomidorów jako dodatku do mięs z sosem. Zwykle dodawałam do sosów suszone grzybki, a kiedyś słoik z nimi ktoś przesunął w głąb szafki a na wierzchu stały suszone pomidory. Wkruszyłam je zamiast grzybków do sosu, a że robiłam zrazy zawijane, dałam do środka suszone pomidory z zalewy a do towarzystwa dołożyłam im paski papryki, zaś mięso przyprawiłam papryką słodka i wędzoną – w ten sposób powstały nasze ulubione zrazy. Innym razem w lodówce leżały obok paluszki krabowe surimi i pęczek rzodkiewki. Pomyślałam, ze mają taka sama kolorystykę w przekroju i powstała ciekawa sałatka.

Czasem nowe wersje potraw powstają z braku czasu – kiedyś spieszyłam się gotując leniwe pierogi i woda zagotowała się, gdy nie miałam jeszcze uformowanych pierogów – wrzucałam więc ciasto łyżką wprost do wody . Okazało się, że tak ugotowane pierogi są bardziej puszyste i smaczniejsze od tradycyjnych – gotuję więc częściej takie – nazwałam je „bardzo leniwe pierogi”. Czasami nie mam czasu iść do sklepu, by kupić potrzebny składnik i zastępuje go tym, co mam w domu – tak powstało np. serniko-brownie na piernikowym spodzie z żytniej mąki.
Istotnym źródłem inspiracji są potrzeby mojej rodziny – na potrzeby córek- wegetarianek wymyśliłam wiele dań – placek szpinakowy, pasztet z fasoli, wegańskie racuchy z jabłkami, ciasta bez jajek, racuszki z warzywami, wegańska pizzę ze szpinakiem i wiele innych. Syn zaś uwielbia mączne potrawy i on inspiruje mnie do robienia różnego rodzaju klusek i pierogów.

Jaki jest składnik, bez którego nie obędzie się Pani w kuchni ?

Chyba najbardziej niezbędnym składnikiem, który muszę mieć w domu zawsze jest mąka… Czasem ktoś z domowników ma apetyt na coś słodkiego – wtedy robię szybkie ciasto, albo naleśniki lub racuszki. Innym razem najdzie nas ochota na pizzę lub domowy chleb na kolację i wtedy wystarczy sięgnąć do szafki i zabrać się za przygotowania. . Najwięcej mąki zużywam przed Wigilią – do ciast, a także do uszek , pierogów i pasztecików.

To składnik podstawowy, a jeśli chodzi o przyprawy , to dla mnie niezbędny jest nasz zwyczajny majeranek – dodaję go do prawie wszystkich mięs, przyprawiam nim też warzywa, na ciepło i na zimno. Bardzo lubię jego smak i zapach.

Ulubione dania

Trudno mi wybrać, ale po namyśle zdecydowałam się na trzy, które zarówno lubię gotować, jak i jeść. Pierwsze – to ryba duszona z warzywami i ziołami w białym winie, podkreślającym aromat dania. Najczęściej robię ją z porem i pieczarkami ( bardzo lubię ten duet smakowy), ale w sezonie na przykład z pomidorem i ogórkiem, dodając koperek, albo z cukinią czy papryką. Obowiązkowym ziołem do ryb jest u mnie estragon.

Inne danie, też z winem, tyle, że czerwonym, to wołowina po burgundzku. Zrobiłam je pierwszy raz po obejrzeniu filmu „Julia & Julie” i zrozumiałam, dlaczego ta potrawa zdecydowała o wydaniu książki kucharskiej z przepisami Julii Child. Tutaj też oprócz smaku istotny jest aromat, który zwołuje do kuchni wszystkich domowników.

Trzecie danie jest mniej aromatyczne ale nie mniej smaczne – to kartacze, które polubiliśmy cała rodziną podczas wakacji na Suwalszczyźnie . Po powrocie do domu rodzinka prosiła mnie o zrobienie ich. Przepis dostałam od znajomego blogera, pochodzącego z tamtych stron. Kartacze, okrągłe kluski z ziemniaczanego ciasta robię nie tylko z mięsnym , klasycznym farszem , ale i dla córek z nadzieniem warzywnym.
Moje ulubione dania uwielbiają również moje dzieci i mąż, toteż robię je przeważnie w weekendy, kiedy łatwiej jest zgromadzić przy stole cała rodzinę (mam trójkę dzieci w różnym wieku). Wtedy wspólne delektowanie się ulubionym daniem jest pretekstem do rodzinnych rozmów i żartów.

Menu na wiosnę

Wiosną staram się zrzucić zbędne kilogramy, które zgromadziły się zimą i dlatego gotuję lżejsze potrawy. Jeśli mięso lub ryby, to duszone w towarzystwie warzyw lub gotowane na parze. Do tego obowiązkowe surówki , przeważnie na bazie kapusty pekińskiej lub sałaty, z dodatkiem warzyw ze słoiczków, które przygotowuję późnym latem, albo z warzyw korzeniowych i jabłek. Doprawiam je niewielką ilością oliwy i zalewami ze słoiczków z zapasami, czasem tez naturalnym kwasem burakowym, który sama kiszę.

Podobnie robię wiosną sałatki - tu warzywa wzbogacam serami lub kawałkami pieczonego mięsa, nie dodaję do nich majonezu, tylko sosy typu winegret albo na bazie chudego jogurtu z ziołami. Do sałatek wykorzystuję też pierwsze nowalijki – rzodkiewki, zielone ogórki, dymkę ze szczypiorem.

Wiosną lubię zielony kolor na talerzu, więc do makaronu robię sosy w tym kolorze – szpinakowy lub brokułowy z serkiem topionym, albo z porów z groszkiem.

Jest cieplej, więc zamiast ciast robię czasem zimne desery – typu sernik na zimno, często zastępując ser lżejszym jogurtem. Moją specjalnością są też pianki na bazie galaretki i produktów mlecznych – serków, jogurtu, śmietany. Dodaję do nich zamiast sztucznie pędzonych owoców dostępnych w sklepach, zasoby z domowych kompotów i mrożonek, w ostateczności sięgam po banany, mandarynki lub owoce z puszek.

PRZEPISY AUTORSKIE

ZIELONA SAŁATKA Z TRUSKAWKAMI

( nagrodzona przez Piotra Bikonta w konkursie Kulinarny Blog Roku 2011, będzie w książce kucharskiej z przepisami polskich blogerów)
liście kruchych sałat ( środek zwykłej, lodowa, kapusta pekińska)
pół ogórka
1 kiwi
pół awokado
szklanka truskawek (poza sezonem można je zastąpić mandarynkami)
2 łyżki oliwy
2 łyżki białego wina
łyżka miodu
łyżka soku z limonki lub cytryny
sól, imbir, mięta, estragon do smaku

Sałaty płuczemy, rwiemy na kawałki i osuszamy. Ogórek obieramy w paski i kroimy w plasterki. W tym momencie lekko solimy. Dodajemy kiwi w plasterkach i awokado w kawałkach, na koniec pokrojone na połówki
truskawki lub cząstki mandarynek. Płynny miód łączymy z sokiem z limonki i dwoma łyżkami białego wina. Dodajemy oliwę z przyprawami ( po płaskiej łyżeczce każdej), mieszamy i polewamy sosem sałatkę, delikatnie mieszając.

BUŁECZKI MAŚLANO-KOKOSOWE

1/2 kg mąki pszennej
30 g świeżych drożdży
szklanka mleka kokosowego
4 łyżki wiórków kokosowych
100 g masła
4-5 łyżek cukru
2 jajka

Drożdże rozrabiamy z łyżeczką cukru w miseczce, dodajemy ok. 1/3 szklanki letniego mleka kokosowego, mieszamy, posypujemy łyżką mąki i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok 10 min.
Masło topimy i studzimy do temperatury ciała . Cukier roztrzepujemy lekko z jajkami.

Do miski wsypujemy mąkę i sól, dodajemy stopniowo mieszając drewnianą łyżką wyrośnięte drożdże, jajka z cukrem, resztę mleka kokosowego i stopione masło. Wyrabiamy dokładnie ukośnymi uderzeniami drewnianej łyżki, aż ciasto będzie odstawać od brzegów miski i pojawią się pęcherzyki powietrza. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do podwojenia objętości na 30-50 min.

Z wyrośniętego ciasta formujemy spore kulki i układamy na natłuszczonej blasze, zostawiamy na 10 min do podrośnięcia w ciepłym miejscu. Pieczemy ok 30 min w 180 C.

BIAŁA KIEŁBASA W SŁOIKACH

( rodzinny przepis z Kujaw, aktualnie wpisany w rejestr regionalnych przepisów)
3/4 mięsa wieprzowego z łopatki
1/4 kg świeżego boczku
25 dkg wołowiny
3-4 ząbki czosnku
2 łyżki majeranku
sól, pieprz do smaku

Łopatkę mielimy dość grubo małymi partiami w blenderze lub maszynce do mięsa , boczek drobniej, a najdrobniej wołowinę. Mieszamy wszystko w misce, dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek , zmieszany z solą.. Wsypujemy pieprz (sporo) i majeranek. Dodajemy kilka łyżek przegotowanej zimnej wody, żeby się dobrze wyrabiało. Wyrabiamy mięso w misce ręką, tak długo, aż połączy się w gładką masę.
Po wypróbowaniu i ewentualnym doprawieniu wkładamy mięso ciasno do słoików. Wstawiamy do garnka z wodą do 3/4 ich wysokości i zabezpieczonego na dole ściereczką , gotujemy pod przykryciem na niewielkim ogniu około 45 minut.

Przechowujemy w słoikach w chłodnym miejscu. Używamy jako zimnej wędliny .